Śledztwo ws. zabójstwa w Szpitalu Bielańskim
Policja przesłuchała dwóch mężczyzn, zatrzymanych w związku z zabójstwem w warszawskim szpitalu Konrada O. W środę zastrzeliło go dwóch zamaskowanych mężczyzn, którzy wtargnęli do Szpitala Bielańskiego.
20.08.2004 11:00
Andrzej Browarek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji zastrzegł w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że na tym etapie śledztwa nie może powiedzieć, czy zatrzymani mogą być sprawcami zabójstwa. Poinformował jedynie, że osoby te znały zastrzelonego mężczyznę. Andrzej Browarek dodał, że policjanci prowadzą intensywne czynności, które mają na celu zatrzymanie sprawców zabójstwa.
26-letni Konrad O., pseudonim "Obój" trafił do szpitala dwa tygodnie temu z postrzeloną nogą. Policja wiele razy prowadziła śledztwa w sprawie rozbojów z jego udziałem. Przeciwko Konradowi O. toczył się nawet proces przed warszawskim Sądem Okręgowym.
Był on jedną z kilkunastu osób oskarżonych w sprawie tak zwanego gangu nowodworskiego. Konrad O. był szeregowym członkiem gangu, ale sama grupa przestępcza miała na swoim koncie napady, rozboje, a także zabójstwo. Proces dobiega już końca. Z powodu śmierci Konrada O. sąd będzie musiał umorzyć wobec niego proces.