Śledztwo ws. podrobienia przez SB podpisu Lecha Wałęsy. Nowe informacje
Sąd uwzględnił zażalenie byłego prezydenta i wznosił śledztwo dot. podrobienia jego podpisu w teczkach TW "Bolka". Okazuje się, że sprawa nabiera tempa. Zaplanowano bowiem przesłuchanie trzech nowych świadków.
21.03.2018 | aktual.: 28.03.2022 10:08
O przesłuchaniu nowych osób w sprawie donosi Radio Zet. Ich nazwiska nie są jednak znane. Prokuratorzy z Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej nie chcą ich ujawnić. Postępowanie ma potrwać co najmniej do końca czerwca.
Według radia świadkowie, którzy mają zostać przesłuchani, to osoby, które współpracowały z Lechem Wałęsą kilka lat po rzekomym złożeniu przez niego podpisu. Podobno będą oceniać umiejętności pisarskie Wałęsy.
Wcześniej prokuratorzy uznali, że te osoby nie są istotne dla sprawy. Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował jednak o ich przesłuchaniu. On też podjął decyzję o wznowieniu śledztwa. W ten sposób uwzględnił zażalenie byłego prezydenta.
To nie wszystko. Wkrótce śledczy z IPN mają wystąpić do krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna o uzupełniającą opinię grafologiczną. W tej sprawie opinie wydawać będą ci sami eksperci. Nowego zespołu biegłych nie będzie.
Zobacz także: Andrzej Duda pojedzie na mundial? Rzecznik prezydenta wyjaśnia
Przypomnijmy, że pod koniec czerwca 2017 roku, umarzając śledztwo, prokuratorzy IPN uznali, że ponad 50 dokumentów z lat 1970-1976, w tym zobowiązanie do współpracy ze SB, doniesienia i pokwitowania odbioru pieniędzy są autentyczne. Takie stanowisko oznaczało, że zostały wytworzone lub podpisane przez Lecha Wałęsę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Radio Zet