Śledztwo w sprawie molestowania dzieci przez nauczyciela

"Do najbliższego piątku przesłuchamy wszystkich rodziców z klasy, gdzie uczył nauczyciel. Potem zapadnie decyzja o przesłuchaniu dzieci - oczywiście w obecności psychologa" - poinformował Jarosław Lewicki z Prokuratury Rejonowej w Szamotułach.

Dodał, że w przypadku potwierdzenia relacji rodziców, którzy złożyli doniesienie w sprawie, nauczycielowi może zostać postawiony zarzut pedofilii.

"Na razie jeden z przesłuchanych rodziców mówił o molestowaniu jego dziecka. Pozostałych czworo powiedziało, że słyszeli o tym, iż nauczyciel brał inne dzieci na kolana i całował za postępy w nauce" - oświadczył prokurator.

Podejrzewany nauczyciel do czasu wyjaśnienia sprawy został przez dyrektora szkoły odsunięty od prowadzenia zajęć. Sam uważa, że jest niewinny. Wystąpił w niedzielę w programie TVN "Pod Napięciem" poświęconym jego zachowaniu.

Za pedofilię polski kodeks karny przewiduje karę 10 lat więzienia. (mp)

Więcej zobacz: Molestowanie czy troskliwość?