Śledztwo w sprawie inwigilacji partii prawicowych zostanie wznowione
W czwartek Sąd Rejonowy Warszawa Mokotów postanowił uchylić decyzję prokuratury apelacyjnej o umorzeniu śledztwa w sprawie domniemanej inwigilacji partii prawicowych przez UOP za rządów Hanny Suchockiej. Rzecznik sądu Barbara Piwnik powiedziała, że sąd uwzględnił argumenty przedstawione w zażaleniu liderów prawicy na decyzję o umorzeniu.
Minister Sprawiedliwości Lech Kaczyński uznał, że dobrze się stało iż sąd postanowił uchylić decyzję o umorzeniu śledztwa. Zdaniem ministra decyzja ta była podjęta zbyt wcześnie. Kaczyński podkreślił, że żadna instytucja - także UOP - nie powinna stać ponad prawem. Minister nie ujawnił faktów dotyczących inwigilacji, powołując się na klauzulę tajności, którą sprawa została objęta.
Prokuratura warszawska umorzyła śledztwo w sprawie inwigilacji prawicowej opozycji w sierpniu ubiegłego roku. Uznano wtedy, że żadnego przestępstwa nie popełniono. Poszkodowani w sprawie politycy - m.in. Jarosław Kaczyński, Adam Glapiński i Jan Olszewski - złożyli zażalenie na tę decyzję do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Ta podtrzymała umorzenie i - zgodnie z prawem - sprawę skierowała do sądu, który nakazał wznowienie śledztwa.(ajg)