Śledztwa w sprawie relacji b. prezesa PERN-u z dziennikarzami
Ostrołęcka prokuratura wszczęła dwa śledztwa
w sprawie propozycji korupcyjnej, do której miało dojść podczas
spotkania dziennikarzy z b. prezesem Przedsiębiorstwa Eksploatacji
Rurociągów Naftowych (PERN) "Przyjaźń" Stanisławem Jakubowskim.
Jedno śledztwo - z zawiadomienia Jakubowskiego, drugie - dziennikarki.
02.07.2004 14:35
Jak poinformował rzecznik ostrołęckiej Prokuratury Okręgowej Tomasz Mierzejewski, przedmiotem postępowania wszczętego z zawiadomienia Jakubowskiego "jest usiłowanie oszustwa".
Drugie z zawiadomień - dziennikarki Grażyny G. - dotyczy tłumienia krytyki prasowej - wyjaśnił. Dodał, że chodzi o wywieranie wpływu na dziennikarza, by ten odstąpił od publikacji materiału. Prokuratura nie chce podać jaki środek przekazu reprezentuje dziennikarka.
Sprawa wiąże się z budową trzeciej nitki rurociągu naftowego "Przyjaźń". Jak podał dziennik "Życie" pieniądze państwowe zasiliły przedsięwzięcie, którego prawdziwym celem "jest skok na kasę PERN-u", a dowody na przestępcze tło sprawy - według gazety - dostarczył sam Jakubowski, który dziennikarzowi jednej z ogólnopolskich telewizji zaproponował łapówkę "w zamian za umniejszenie jego roli w procederze".
Jakubowski w oświadczeniu stwierdził, że to dziennikarze próbowali od niego wyłudzić pieniądze. "Zapewniam, że posiadam niezbite dowody, iż faktycznie próbowano wyłudzić ode mnie pieniądze. Uważam jednak, że miejscem gdzie powinienem przedstawić posiadane przeze mnie dowody jest prokuratura" - oświadczył.
Kilka dni temu Jakubowski został zawieszony przez radę nadzorczą PERN-u w obowiązkach prezesa spółki.