Śledził żonę przez kamery. Odebrał jej życie. Dostał 17 lat
Sąd rejonowy w Hradcu Králové skazał 57-letniego przedstawiciela handlowego z Turnova w Semili na 17 lat więzienia za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad żoną, co doprowadziło do jej tragicznej śmierci. Kobieta zginęła 21 lutego tego roku, kiedy to mąż pchnął ją nożem w pobliżu jej rodzinnego domu.
Zgodnie z ustaleniami sądu, mężczyzna nadużywał alkoholu i był chorobliwie zazdrosny. Kontrolował życie żony i ograniczał jej kontakty z innymi ludźmi.
- Był także w stanie śledzić ją za pomocą publicznych kamer. Zatrudnił także detektywa, ponieważ podejrzewał ją o niewierność - powiedział Luboš Sovák, przewodniczący komisji karnej. To wszystko stanowiło elementy obsesyjnej kontroli, która miała tragiczne konsekwencje.
Na początku tego roku oskarżonego ostatecznie wyrzucono z gospodarstwa domowego przez policję, a później zakazano mu wstępu do domu. Zaś jego żona złożyła pozew o rozwód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tygrys zaatakował na oczach turystów. Ofiara aż wyleciała w powietrze
- Denerwowało go to, że mieszkała gdzie indziej i był zły na żonę. Chciał, żeby go przyjęła z powrotem. Ale był też przygotowany na możliwość odmowy. Dlatego wziął nóż i czekał na nią. Kobieta próbowała uciekać, więc wyciągnął nóż - powiedział sędzia Sovák w krótkim uzasadnieniu wyroku.
Podczas procesu przed sądem, oskarżony nie przyznał się do winy. Twierdził też, że nie był agresorem, a ofiarą prześladowań w rodzinie, zarówno przez żonę, jak i synów, a także teściów.
Eksperci medycyny sądowej specjalizujący się w psychologii stwierdzili, że oskarżony wykorzystuje swoje ponadprzeciętne zdolności umysłowe do kreowania fałszywej rzeczywistości z myślą o własnym interesie. Uważają, że perspektywy resocjalizacji oskarżonego nie są zbyt obiecujące.
Mimo wyroku skazującego oskarżony zdecydował się złożyć apelację,