"Chińska epidemia". Nietypowe zapalenie płuc jest już w Czechach
W ostatnich tygodniach w Chinach nastąpił gwałtowny wzrost liczby przypadków infekcji bakterią mycoplasma pneumoniae odnotowanych w wielu szpitalach w całym kraju, przy czym najbardziej dotknięte są dzieci. Również w Europie pojawiły się pierwsze przypadki nietypowego zapalenia płuc.
Choroba spowodowana przez bakterię Mycoplasma pneumoniae pojawiła się między innymi we Francji i Holandii, a teraz także stwierdzono ją w Czechach.
Jak przekazuje portal Novinky, Jakub Dvořáček, czeski wiceminister zdrowia, informuje, że sytuację monitorują Europejskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (ECDC) oraz Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Jak przekazał, w jego kraju obecnie nie ma widocznych oznak wzrostu liczby przypadków ani sygnałów o epidemii w szpitalach.
Pavel Dlouhý, kierownik oddziału chorób zakaźnych szpitala im. Masaryka w Uściu nad Łabą zaznaczył, że bakteria ta krąży w Europie od lat i nie wywołała dotąd masowej epidemii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie przy brzegu jeziora pod Giżyckiem. Spacerowicz natychmiast wezwał służby
Mówiąc o obecnej sytuacji w kraju, Dlouhý stwierdził, że obrazy z Chin są dramatyczne, ale gdyby media nie informowały o tej infekcji, ludzie być może nie byliby świadomi jej istnienia.
Mikrobiolog Pavel Dřevínek ze szpitala Motol w Pradze potwierdził, że od września zgłoszono trzynaście przypadków w jego placówce, ale zapewnił, że nie ma powodu do zmartwień. Eksperci podkreślają, że bakterie Mycoplasma pneumoniae krążą w Europie od lat i nigdy nie spowodowały masowej epidemii.