SLD zaskarży do TK ustawę o służbie cywilnej
Szef klubu SLD Jerzy Szmajdziński zapowiedział, że Sojusz zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego nową ustawę o służbie cywilnej. Zdaniem
Szmajdzińskiego, ustawa narusza co najmniej trzy artykuły
konstytucji.
PiS, Samoobrona i LPR zlikwidowały apolityczną służbę cywilną, w to miejsce tworząc korpus partyjnych kandydatów na najwyższe stanowiska w państwie. Zrezygnowano z konkursów - powiedział Szmajdziński na sobotniej konferencji prasowej w Sejmie.
Sejm uchwalił przygotowane przez PiS ustawy zmieniające system służby cywilnej. Nowe regulacje poparły kluby koalicyjne, przeciw była opozycja.
Te ustawy wprowadzają PiS-owski korpus funkcjonariuszy państwowych - ocenił Szmajdziński.
Polityk SLD powiedział także, że Marek Jurek jest "marszałkiem jednej partii, funkcjonariuszem partyjnym, który nie rozumie co to są zasady bezstronności, obiektywizmu". Rola marszałka wywodzącego się z ugrupowania rządzącego jest rolą trudną - przyznał polityk SLD.
Ponadto Szmajdziński ostrzegał, że "koalicja musi wiedzieć, że nie wystarczy mieć większość do przeprowadzania swoich projektów ustaw, potrzebne jest też quorum".
Nie ma zwolnień, nie ma wolnych dni. Koalicja musi za każdym razem być na posiedzeniu Sejmu, bo dla posłów opozycji najistotniejszą zasadą działania jest to, aby nie czynić niczego, co szkodzi krajowi i w tym celu korzystać ze wszystkich możliwych parlamentarnych środków - zaznaczył Szmajdziński.
Podczas tego posiedzenia Sejmu opozycja kilkakrotnie bojkotowała głosowania - choć posłowie PO, SLD i PSL byli na sali obrad, to nie uczestniczyli w głosowaniu, co utrudniało zebranie quorum.