SLD: sprawa koncernu Roche do prokuratury
Według polityków SLD sprawą wpływania firmy farmaceutycznej Roche na lekarzy powinny zająć się prokuratura i ministerstw zdrowia. "Gazeta Wyborcza" ujawniła materiały ze szkolenia koncernu farmaceutycznego o tym, jak firma Roche uczy traktować lekarza, który jest nieposłuszny i nie wypisuje leków koncernu zgodnie z wcześniejszą umową.
To, co pokazano, nadaje się do zgłoszenia do prokuratury - powiedział były wiceminister zdrowia Zbigniew Podraza na środowej konferencji prasowej. Jak dodał, nie wiadomo, czy takie działania dotyczą jednej firmy, czy wielu.
Jeśli miałoby być tak - jak zostało przedstawione - to jest to patologia i sprawą powinien zająć się zarówno minister zdrowia, jak i sprawiedliwości - ocenił Podraza. Zdaniem posła SLD, trzeba walczyć z takimi praktykami, jak te opisane przez "GW".
Podraza, który sam jest lekarzem powiedział, że on nie dostał podobnej propozycji, jak przytaczany w "GW" ordynator i nie słyszał, by jego koledzy dostali.
Poseł Sojuszu odnosząc się do przyjętego przez rząd programu naprawy finansów służby zdrowia powiedział, że czeka na szczegóły, bo jak zaznaczył "diabeł tkwi w szczegółach".
We wtorek rząd przyjął program naprawy finansów służby zdrowia autorstwa Religi, zakładający zwiększenie środków na opiekę zdrowotną o 15 mld zł w ciągu trzech lat. Premier Kazimierz Marcinkiewicz i minister zdrowia zaapelowali do lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników służby zdrowia o przerwanie protestów.
"Gazeta Wyborcza" podała też przykłady darowizn dla szpitala w zamian za leczenie pacjentów preparatami Roche. Według dziennika, powołującego się na lekarzy, przedstawiciele handlowi mają doskonałe układy z farmaceutami, od których dowiadują się, czy lekarz przepisuje ich leki.
Gazeta przytacza wypowiedź wiceministra zdrowia Jarosława Pinkasa, który twierdzi, że przedstawone przez dziennikarzy dokumenty świadczą o przestępstwie i sprawą powinien zająć się prokurator.