W Sejmie trwa debata nad wnioskiem o wotum nieufności wobec Balickiego, którego odwołania domaga się Samoobrona i Liga Polskich Rodzin.
Podraza powiedział, że klub Sojuszu nie widzi żadnej realnej przesłanki, aby zgodzić się z uzasadnieniem wnioskodawców, które to, jak zaznaczył, "jest niemerytoryczne, zawierające nieprawdziwe, wręcz kłamliwe informacje, a zawarte w nim słownictwo odbiega od poprawności pojęć obowiązujących w ochronie zdrowia".
Nie było sprzyjających sytuacji, by zablokować drogi, odwołać ministra rolnictwa, nie było problemu ze skupem zboża, no to może uda się zablokować to, co jako pierwszy etap rozpoczęliśmy pracując nad ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych - powiedział poseł SLD.
Ocenił, że sejmowa debata nad wnioskiem o wotum nieufności dla Balickiego to "polityczna hucpa". Czas ten, zapewne z większym pożytkiem dla całej ochrony zdrowia, mógłby być wykorzystany przy pracy nad ustawą budżetową lub w komisji zdrowia nad informacją NIK o wynikach kontroli funkcjonowania systemu tworzenia wykazów leków refundowanych - dodał.
