Mentzen kontra Kraśko. Jest odzew z TVN24
Sławomir Mentzen podczas odbywającej się po niedzielnych wyborach prezydenckich konferencji prasowej w Sejmie przywołał nazwisko znanego dziennikarza TVN24 Piotra Kraśki. Stacja błyskawicznie zareagowała, zapraszając polityka Konfederacji do programu "Fakty po Faktach".
Sławomir Mentzen boleśnie zapisał w pamięci trudną rozmowę z Piotrem Kraśką
Co musisz wiedzieć?
- Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich, zajął trzecie miejsce w skali ogólnopolskiej, co czyni jego głosy kluczowymi w drugiej turze.
- Podczas konferencji prasowej w Sejmie, Mentzen niespodziewanie wspomniał o Piotrze Kraśce, sugerując ironicznie, że rozmowa z nim była wyzwaniem.
- TVN24 błyskawicznie reaguje na komentarze Mentzena, zapraszając go do rozmowy w sztandarowym programie stacji, w "Faktach po Faktach".
Dlaczego Mentzen wspomniał o Kraśce?
Sławomir Mentzen niespodziewanie przywołał nazwisko Piotra Kraśki, aby podkreślić swoje doświadczenie w trudnych rozmowach. Odpowiadając na pytanie o gotowość do rozmowy z Rafałem Trzaskowskim, stwierdził: - Ja rozmawiałem nawet kiedyś z Piotrem Kraśką, w związku z czym jestem w stanie naprawdę z prawie każdym rozmawiać - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Senyszyn o debacie. "Wolałabym debatę Tuska z Kaczyńskim"
Jak zareagowała stacja TVN24?
Na reakcję stacji na słowa Mentzena nie trzeba było długo czekać. Na Instagramie telewizji pojawił się wpis: "Co tu kryć, trudne pytania są naszą specjalnością. A najlepsze rozmowy zaczynają się od trudnych pytań. Rozmawiać z Piotrem Kraśką można na przykład w 'Faktach po Faktach'. Zapraszamy, zapraszamy, ale nie każdy przyjmuje zaproszenie" - stwierdza nieco ironiczny wpis.
Czy Mentzen i Kraśko spotkają się ponownie?
Nie jest jasne, czy Sławomir Mentzen przyjmie zaproszenie do rozmowy w programie "Fakty po Faktach". Jego wcześniejsze doświadczenia z Piotrem Kraśką nie były pozytywne, co sam polityk zasugerował podczas konferencji. Kandydat Konfederacji miał na myśli spotkanie na antenie, do którego doszło w listopadzie 2023 roku. Miało wtedy miejsce spięcie. Polityk zarzucał prowadzącemu rozmowę kłamstwo, a stacji "materiały godne TVP".
Przeczytaj również: Statek z "floty cieni" na Bałtyku. "Skuteczne odstraszenie"
Źródło: Onet
