Sławiński: nie zwalniałem z pracy za poglądy
Nigdy nikogo nie zwalniałem z pracy za poglądy polityczne - powiedział w Senacie Ryszard Sławiński, jeden z kandydatów na opuszczone przez Tomasza Gobana-Klasa miejsce w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Sławiński jest obecnie senatorem i przewodniczącym senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu.
17.11.2004 18:50
We wtorek Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich zaapelowało do senatorów o niewybieranie Sławińskiego na członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Po wprowadzeniu stanu wojennego weryfikował swoich kolegów-dziennikarzy z Konina. Pięciu z nich wyrzucono z pracy, dwóch internowano - napisali w oświadczeniu przesłanym PAP. W środę szczegółowo wątek ten opisała "Rzeczpospolita".
Sławiński przyznał, że był niegdyś członkiem komisji weryfikacyjnej. Zapewnił jednak, że wszystkie osoby były przez nią zweryfikowane pozytywnie i nikt nie został wyrzucony z pracy. Dodał, że publikacja w "Rzeczpospolitej" jest kłamliwa i zamierza dochodzić swoich prawa w sądzie.
Sławiński przyznał, że był członkiem PZPR, Socjaldemokracji Rzeczpospolitej Polskiej, a obecnie SLD. Zapowiedział, że zgodnie z prawem po uzyskaniu mandatu w KRRiT zawiesi swoje członkostwo w tej partii.
Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, członków KRRiT wybiera prezydent, Sejm i Senat. Gobana-Klasa w 2003 roku wybrała Izba Wyższa Parlamentu i to ona zdecyduje, który z sześciu kandydatów dokończy kadencję rozpoczętą przez Gobana-Klasa (kadencja ta upływa w maju 2009 roku).