Śląskie. Zmiana wyglądu i tożsamości nie pomogła. "Łowcy głów” dopadli kolejnego przestępcę
61-latek poszukiwany dwoma listami gończymi wpadł w ręce śląskich "łowców głów”. Miał do odsiadki trzy lata za podżeganie do zabójstwa przed 17-laty. Ukrywał się dwa lata.
Od stycznia do marca 2004 roku, wówczas 44-latek wspólnie ze swoim znajomym próbowali zlecić zabójstwo innego mężczyzny. Za popełnienie tego czynu sprawcy zaoferowali potencjalnemu zabójcy kwotę najpierw 50 tysięcy złotych, a następnie 100 tysięcy złotych. Oskarżony za ten czyn miał trafić za kratki na trzy lata, lecz ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. W listopadzie 2019 roku wystawiono za nim dwa listy gończe przez katowicki i łódzki sąd okręgowy.
Śląskie. Sukces śląskich "łowców głów"
W styczniu 2020 roku sprawę powadzoną wcześniej przez śledczych z Sosnowca przejęli policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, zwani "łowcami głów”.
- Śledczy ustalili, że poszukiwany często zmieniał miejsca pobytu, ukrywając się w województwie mazowieckim oraz wielkopolskim, a także posługiwał się fałszywymi danymi osobowymi. Mieszkaniec Zielonki koło Warszawy radykalnie zmienił także swój wygląd zewnętrzny, zapuszczając włosy, wąsa oraz brodę. Wszystko miało na celu ukrycie się przed organami ścigania. Jego starania okazały się jednak bezskuteczne.
Śledczy uzyskali informacje, iż poszukiwany przebywa na terenie województwa śląskiego w wynajmowanym mieszkaniu, a w najbliższym czasie ma zamiar wyjechać do Hiszpanii. Kryminalni wkroczyli do akcji. Wytropili mężczyznę w Siewierzu i zatrzymali go, gdy wsiadał do samochodu. 61-latek został już osadzony w areszcie śledczym, gdzie odbędzie orzeczoną mu karę więzienia.