Śląskie. Mniej narkotyków na rynku, dilerzy w rękach policji
W ręce kryminalnych z będzińskiej komendy zwalczających przestępczość narkotykową wpadł 29-letni diler, u którego znaleziono narkotyki, z których można było przygotować 2000 działek. Narkotyki przejęli również mundurowi z Tychów.
25.02.2021 15:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ostatnich dniach śląska policja może się pochwalić sukcesami w walce z handlarzami narkotyków.
Będzińscy policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca Czeladzi. Otrzymali oni informację, że mężczyzna może handlować narkotykami. Namierzyli go w mieszkaniu w centrum Czeladzi.
Śląskie. Dilerzy narkotykowi w rękach policji
Jeszcze przed wejściem do niego, w ręce policjantów wpadł 31-latek, który właśnie wyszedł od swojego dostawcy z kupioną porcją marihuany i amfetaminy. W trakcie przeszukania mieszkania 29-latka stróże prawa znaleźli amfetaminę, z której można przygotować prawie 2 tysiące porcji oraz blisko 200 porcji marihuany.
Obaj mężczyźni staną przed sądem. Klientowi za posiadanie narkotyków grozi kara 3 lat więzienia, jego diler za kratkami może spędzić nawet 10 lat. Będzińscy policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań w sprawie,
Tyscy kryminalni z kolei zatrzymali 33-letniego mężczyznę. W swoim mieszkaniu miał narkotyki. Podczas przeszukania policjanci znaleźli proszek i bryły białej substancji. Przeprowadzony test wykazał, że jest to amfetamina. Łącznie stróże prawa przejęli narkotyki, z których można było przygotować ponad tysiąc działek dilerskich. Zatrzymany usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Prokurator objął 33-latka policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia.