Zawiercie. Traktorem ciągnął sanki. O mało nie doszło do tragedii
Policjanci z Zawiercia wyjaśniają okoliczności wypadku, do jakiego doszło podczas kuligu w miejscowości Ryczów-Kolonia. Kierujący ciągnikiem 16-latek, ciągnąc sanki, nagle stracił panowanie nad pojazdem, który się przewrócił i go przygniótł. Ranny nastolatek został przetransportowany do szpitala.
To mogło zakończyć się wielką tragedią. Jak podała komenda policji w Zawierciu około godziny 19.00 w czwartek (10 grudnia) w miejscowości Ryczów-Kolonia doszło do groźnie wyglądającego wypadku. 16-letni chłopiec wykonanym samodzielnie ciągnikiem tzw. SAM-em, który nie był dopuszczony do ruchu, ciągnął sanki. W pewnym momencie, najprawdopodobniej z powodu zbyt wysokiej prędkości i śliskiej drogi, stracił panowanie nad pojazdem. Ten się przewrócił, przygniatając nastolatka.
Zawiercie. Krok od tragedii podczas kuligu
Na miejsce zdarzenia wysłany miał zostać śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Miejsce lądowania zabezpieczali strażacy PSP z Zawiercia. Ze względu na złe warunki atmosferyczne śmigłowiec nie mógł wylądował. 16-latek został przewieziony do szpitala karetką pogotowia. Przewożony na błotniku 17-latek natomiast nie odniósł żadnych obrażeń.
Obecnie zawierciańscy policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia i apelują o rozsądek i ostrożność podczas zimowych aktywności! Kulig organizuj wyłącznie pod nadzorem osób dorosłych. Nie dołączaj sanek do samochodu, gdyż może się to skończyć tragicznie. Przed kuligiem sprawdź wybraną przez siebie trasę. Wybieraj miejsca bezpieczne. Ważny jest też stan techniczny sanek. Złamane szczebelki, wystające śruby lub gwoździe, to poważne zagrożenie.