Zabrze. Pokłócił się z bratem, koniec okazał się tragiczny
57-latek odpowie za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego śmiercią swojego 67-letniego brata. Mężczyzna resztę życia może spędzić w więzieniu.
Policjanci z zabrzańskiej komendy wyjaśniają przyczyny śmierci 67-letniego mężczyzny. Według wstępnych ustaleń do pobicia doszło w poniedziałek (19 lipca) w mieszkaniu przy ulicy Tyskiej w Zabrzu. Ciało znaleziono dzień później. Z ich śledztwa wynika, że związek ze sprawą ma młodszy o dziesięć lat brat, który został już zatrzymany.
Zabrze. Brat zabił brata
- Zebrane przez mundurowych informacje pochodzące między innymi z oględzin miejsca zdarzenia, przesłuchania świadków i analizy zabezpieczonej dokumentacji medycznej, pozwoliły na ustalenie okoliczności zdarzenia i przedstawienia zatrzymanemu mężczyźnie, 57-letniemu bratu ofiary zarzutu spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego śmiercią - poinformowała komenda ;policji w Zabrzu.
Podejrzany, w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Był już w przeszłości notowany za przestępstwo z użyciem przemocy.
Śledczy wystąpili z wnioskiem do sądu o zastosowanie wobec 57-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Zgodnie z kodeksem karnym, za przestępstwo to grozi kara nawet dożywotniego więzienia.
Kilka dni temu dąbrowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, któremu postawiono zarzut zabójstwa 37-latka. 31-letni podejrzany sam zadzwonił na policję. Najpierw został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy, a po przeanalizowaniu materiału dowodowego i akt sprawy postawili mu zarzut zabójstwa 37-letniego mieszkańca Dąbrowy Górniczej.