Sosnowiec. Zaproponował "zapomnienie o sprawie”, grożą mu teraz dwa lata więzienia
44-letni kierowca zatrzymany na ul. 3-Maja w Sosnowcu zaproponował policjantom 600 złoty łapówki, by "zapomnieli o sprawie”. Za próbę przekupstwa może spędził w więzieniu dwa lata.
Do zdarzenia doszło na ul. 3-Maja w Sosnowcu. Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali do kontroli pojazd, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość. W trakcie kontroli wyczuli od niego alkohol. Poddali kierowcę badaniem alkomatem. Okazało się, że 44-latek miał w organizmie ponad 1.6 promila alkoholu.
Kierowca w Sosnowcu chciał się wymigać od konsekwencji
Zgodnie z procedurą przewidzianą w takich wypadkach funkcjonariusze zatrzymali kierującemu prawo jazdy. Sprawa się jednak na tym nie zakończyła. - W trakcie dalszych czynności mężczyzna zaproponował im 600 złotych łapówki w zamian za zwrot dokumentu i „zapomnienie o sprawie”. Policjanci pouczyli go, że już nawet sama taka propozycja jest przestępstwem, jednak mimo to, 44-latek, nadal uparcie usiłował „dobić targu”. Próbował nawet pozostawić w radiowozie oferowane policjantom pieniądze – opisuje zdarzenie policja.
44-latek w efekcie został zatrzymany Usłyszał już zarzuty. Za korupcyjną propozycję może trafić do więzienia na 2 lata. Oczywiście odpowie także za kierowanie w stanie nietrzeźwym i przekroczenie prędkości.
Przypomnijmy, że kilka dni temu w ręce będzińskich stróżów prawa wpadł natomiast 27-letni kierowca volkswagena passata, Został zatrzymany po krótkim pościgu chwilę po tym, gdy jego samochód uderzył w policyjny radiowóz. Powód do ucieczki mężczyzny okazał się oczywisty już chwilę po zatrzymaniu. 27-letni sosnowiczanin miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Ponadto mężczyzna utracił już wcześniej uprawnienia do kierowania