Sosnowiec.Dramat 78‑letniej kobiety. Sprawcą jej syn
Sosnowieccy policjanci zatrzymali 50-latka, który znęcał się nad swoją 78-letnią, niepełnosprawną matką. Starsza kobieta trafiła do szpitala z poważnymi urazami twarzy i złamaną ręką. Później zostanie umieszczona w placówce opiekuńczej.
15.06.2021 13:24
Dramat starszej kobiety wyszedł na jaw, kiedy jej krewna powiadomiła o sprawie policję. - Do komisariatu II zgłosiła się zaniepokojona kobieta. Oświadczyła ona, że od opiekunki pomagającej w opiece nad jej 78-letnią, niepełnosprawną krewną, otrzymała zdjęcie, na którym na ciele podopiecznej widoczne są ślady urazów, prawdopodobnie pobicia. Zgłaszająca oświadczyła też, że w mieszkaniu krewnej nikt nie otwiera drzwi – podała komenda policji w Sosnowcu.
Dyżurna komisariatu natychmiast wysłała na miejsce patrol prewencji, a dzielnicowy, pod którego „opieką” znajduje się ten rejon, szybko nawiązał kontakt telefoniczny z sąsiadkami 78-latki. Od nich również usłyszał, że nikt kobiety już od jakiegoś czasu nie widział.
Sosnowiec. 50-latek pobił swoją schorowaną matkę
Mundurowi z patrolu zastali jednak na miejscu w mieszkaniu 50-letniego mężczyznę, syna 78-latki oraz ją samą. Kobieta, z uwagi na posiadane schorzenia, nie była w pełni komunikatywna, była za to wyraźnie osłabiona, a na jej ciele widoczne były ślady prawdopodobnie po pobiciu. Policjanci zatrzymali 50-latka. Pokrzywdzona trafiła do szpitala, gdzie okazało się, że ma poważne urazy twarzy oraz złamaną rękę. Śledczy zgromadzili materiał dowodowy, na podstawie którego 50-latek usłyszał zarzuty znęcania się nad matką oraz uszkodzenia jej ciała.
Równolegle sprawą seniorki zajął się dzielnicowy, który skontaktował się z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, by zapewnić kobiecie właściwą opiekę. Już wiadomo, że po opuszczeniu szpitala 78-latka, która z uwagi na posiadane schorzenia nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji, nie wróci już do domu - zostanie umieszczona w placówce opiekuńczej.
Syn kobiety został przez prokuratora objęty zakazem zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzoną. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.