Śmierć młodego biegacza na Saskiej Kępie. "Przesadził z wysiłkiem po operacji serca?"
O szczegółach sprawy poinformowała policja.
15.01.2016 11:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do tego tragicznego zdarzenia doszło 12 stycznia, a przez kilka dni funkcjonariusze starali się zidentyfikować zmarłego mężczyznę. Po opublikowaniu komunikatu w internecie, biegacza rozpoznała jego rodzina pochodząca ze Śląska. Teraz najprawdopodobniej sekcja zwłok wyjaśni szczegółowe przyczyny tej śmierci.
Młody mężczyzna studiował na co dzień w Warszawie i wynajmował mieszkanie właśnie na Saskiej Kępie. Wiadomo, że prowadził też zdrowy styl życia i regularnie biegał. Jego śmierć nastąpiła właśnie podczas uprawiania sportu. Zwłoki znaleziono przy ulicy Międzynarodowej, a biegacz miał na sobie typowo sportowy ubiór.
- Na dniach powinny być znane prawdopodobne przyczyny zgonu biegacza, natomiast rodzina potwierdziła już nam informację, że mężczyzna był po operacji serca - przekazała WawaLove.pl kom. Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII.
Przeczytajcie też: Słup energetyczny opóźnił prace przy ulicy Nowolazurowej