RegionalneŚląskŚląskie. Włamywacz ze Świętochłowic poszedł z łupem do lombardu. No i to był jego kres

Śląskie. Włamywacz ze Świętochłowic poszedł z łupem do lombardu. No i to był jego kres

Świętochłowiccy kryminalni zatrzymali 33-letniego włamywacza, który ze splądrowanego mieszkania zabrał biżuterię oraz sprzęt elektroniczny. Mężczyzna odpowie również za posiadanie narkotyków.

Śląskie. 33-letni włamywacz ze Świętochłowic odpowie także za posiadanie narkotyków.
Śląskie. 33-letni włamywacz ze Świętochłowic odpowie także za posiadanie narkotyków.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja

Prokurator na wniosek policjantów zastosował wobec niego dozór policyjny. Grozi mu kara do 10 lat więzienia, która może zostać zwiększona o połowę.

- Śledczy ze świętochłowickiej komendy prowadzili sprawę włamania do jednego z mieszkań na terenie miasta. Do zdarzenia doszło na początku marca. Łupem złodzieja padł sprzęt elektroniczny oraz biżuteria – poinformowała śląska policja.

Jak się okazało, rabuś spieniężył część skradzionych przedmiotów w lombardzie. Wnikliwa praca kryminalnych ze Świętochłowic doprowadziła ich do ustalenia personaliów włamywacza.

- Policjanci pojechali do mieszkania mężczyzny i zatrzymali go. W mieszkaniu 33-latka, oprócz skradzionych przedmiotów, stróże prawa znaleźli także białą substancję proszkową – podała policja.

Śląskie. Włamywacz ze Świętochłowic odpowie za narkotyki

Przeprowadzone badanie potwierdziło, że zabezpieczone środki to amfetamina, z której można przygotować ponad 500 działek dilerskich tego narkotyku.

33-latek usłyszał już zarzuty. W miniony piątek na wniosek śledczych prokurator zastosował wobec świętochłowiczanina policyjny dozór.

- Grozi mu kara do 10 lat więzienia, która może zostać zwiększona o połowę, gdyż podejrzany działał w warunkach recydywy – przekazały służby prasowe śląskiej policji.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
śląskśląska policjaŚwiętochłowice
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)