Śląskie. Sąd apelacyjny rozpatrzy zażalenia na areszt ws. wybuchu gazu w Szczyrku
We wtorek, 6 października Sąd Apelacyjny w Katowicach ma rozpatrzeć zażalenia obrony na przedłużenie aresztu dla dwóch pracowników firmy budowlanej, podejrzanych o spowodowanie wybuchu gazu z Szczyrku w grudniu 2019r.
Sprawa dot. właściciela firmy budowlanej, która zleciła wykonanie prac pod ulicą oraz Marcina S., operatora wiertnicy. W wyniku przewiertu rozszczelniony został gazociąg biegnący pod ziemią. W efekcie doprowadziło to do wybuchu gazu i śmierci ośmiu osób, w tym czworo dzieci.
W obawie o próbę matactwa oraz wysoką karę jaka grozi zatrzymanym, tj. 12 lat więzienia, Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej na początku września zdecydował się przedłużyć podejrzanym areszty tymczasowe do początku grudnia.
Dzień po tragedii w Szczyrku. "Wykonawca robót jest w kontakcie z policją"
Trzeci z podejrzanych przebywa na wolności – bielska prokuratura okręgowa, która prowadzi śledztwo, wystąpiła o jego zwolnienie. Mężczyźni zostali zatrzymani 18 grudnia ub. roku. Usłyszeli zarzuty sprowadzenia pożaru i zawalenia się budynku, w wyniku czego śmierć poniosło osiem osób.