Śląskie. Psycholog w czasie epidemii. W Bytomiu uczą komunikacji bez przemocy
Na wsparcie pracowników Ośrodka Interwencji Kryzysowej mogą liczyć osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej albo doświadczyły przemocy. Niestety, sprzyja temu kryzys wywołany pandemią koronawirusa.
Pracownicy Ośrodka Interwencji Kryzysowej na co dzień udzielają wsparcia psychologicznego przede wszystkim osobom wobec, których stosowana jest przemoc. Pracują też z ludźmi, którzy nie panują nad emocjami i dopuszczają się przemocy. Ośrodek świadczy usługi stacjonarnie i telefonicznie.
- Konflikty często rodzą się w sytuacjach, których nie znamy i obawiamy się ich. I właśnie z taką sytuacją mamy teraz do czynienia. Przymusowa izolacja w czterech ścianach może sprzyjać trudnym sytuacjom - mówi Anna Domarecka, pracownik socjalny, specjalista pracy z przemocą w rodzinie.
Od 17 października ośrodek realizuje kolejną edycję programu korekcyjno – edukacyjnego dla osób stosujących przemoc w rodzinie, w ramach którego zakwalifikowani uczestnicy pracują nad sobą, uczą się kontrolować destrukcyjne zachowania i komunikacji bez przemocy.
Kiedy prowadzone są zajęcia w OIK
Program korekcyjno-edukacyjny dla osób stosujących przemoc to wymóg, jaki nakłada na powiaty Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Rocznie mogą uczestniczyć w nim 52 osoby (w 3 edycjach po 14 uczestników).
Zajęcia prowadzone są w systemie popołudniowym i weekendowym, żeby umożliwić udział w nim osobom pracującym, nie tylko tym, które są kierowane przez pracowników socjalnych.
Porady udzielane są od poniedziałku do piątku od 7.30 do 19.30. W ośrodku działa także hostel, w którym można znaleźć bezpłatne schronienie w sytuacji kryzysowej. Czynny jest całą dobę.