Śląskie. Potrzebował gotówki, okradł swoją babcię
Policjanci z Kalet otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży karty bankomatowej i pieniędzy z konta. Okazało się, że złodziejem był...wnuczek. 40-latek od jakiegoś czasu mieszkał ze swoją babcią, wykorzystał jej nieuwagę i ukradł kartę płatniczą.
27.05.2021 14:32
82-letnia mieszkanka Kalet zgłosiła na policję kradzież karty bankomatowej i pieniędzy z konta. Policjanci pojechali sprawdzić informację. Na miejscu szybko ustalili sprawcę. Okazał się nim wnuczek poszkodowanej. 40-latek od pewne czasu mieszkał z babcią, wykorzystał nieuwagę i ukradł jej kartę bankomatową. Znając PIN wypłacił z konta 500 złotych, które od razu wydał.
Śląskie. W Kaletach 40-latek ukradł babci kartę bankomatową
Sprawca został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Przyznał się do kradzieży. Usłyszał zarzut kradzieży i grozi mu nawet dziesięć lat więzienia.
Policja przy okazji tej sprawy przypomina, by za wszelką cenę chronić swoje dane. - Złodzieje skutecznie potrafią wykorzystać przywłaszczone dokumenty tożsamości, czy kartę płatniczą. Pamiętajmy, aby utratę dokumentów lub karty płatniczej zgłosić w urzędzie, który dany dokument wydał oraz w banku celem jego zastrzeżenia – mówią policjanci.
Kradzież albo zgubienie dowodu osobistego, prawa jazdy, paszportu, innego dokumentu tożsamości lub karty płatniczej to bardzo poważny problem, mogący doprowadzić do szeregu trudnych do wyjaśnienia sytuacji z wykorzystaniem naszych danych do celów przestępczych. Aby uniknąć problemów, skradziony dokument należy jak najszybciej zastrzec. Wystarczy zgłosić dokument w jednym banku, aby dane automatycznie przekazano do Centralnej Bazy Danych, a następnie rozesłano do wszystkich banków, operatorów telefonii komórkowych oraz tysięcy innych firm i instytucji korzystających z Systemu Dokumenty Zastrzeżone. Jeżeli ktoś spróbuje posłużyć się zastrzeżonym dokumentem, operacja zostanie zablokowana, a do wyjaśnienia sprawy wzywana jest policja.