Śląskie. Beskidzkie kolejki po przeglądach. Można wjeżdżać na Żar, Szyndzielnię czy Czantorię
Zakończyły się tradycyjne przeglądy techniczne kolei linowych w Beskidach, które przeprowadzane są przed sezonem wiosenno-letnim. Konserwatorzy starali się zdążyć przed majówką i to się udało. Wszystkie kolejki wywożą już turystów – podali gestorzy kolei.
01.05.2021 21:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wyjechać można m.in. wagonikami kolei linowo-terenowej na Żar w Międzybrodziu Żywieckim, gondolami na Szyndzielnię w Bielsku-Białej i Halę Skrzyczeńską w Szczyrku, a także kanapami na Czantorię w Ustroniu, Skrzyczne w Szczyrku, Dębowiec w Bielsku-Białej i Mosorny Groń w Zawoi.
Podczas przeglądów konserwatorzy sprawdzili stan części ruchomych kolejek, gondoli lub krzesełek, a także łożysk i podpór. Prześwietlili też liny nośne i wymienili zużyte części.
Śląskie. Beskidzkie kolejki już po przeglądach. Haki na rowery w gondoli na Szyndzielnię
"Mamy dobrą wiadomość dla rowerzystów - po przeglądzie technicznym nasze gondole mają już dwa haki na rowery. Przy dolnej stacji kolei uruchomiliśmy również samoobsługową stację naprawy rowerów oraz myjkę rowerową" – poinformowano na profilu facebookowym Kolei Linowej Szyndzielnia.
Kolejka działa od godziny 9.00 do 19.30. Dodatkowym udogodnieniem dla odwiedzających "Szyndzielnia resort" jest nowy automatyczny parking przy Al. Armii Krajowej w sąsiedztwie przystanku MZK linii nr 8.
Od 1 maja w weekendy i święta w godzinach 9.00 - 18.00 ruszyła również Kolej Linowa Dębowiec, działająca w ramach Bielsko-Bialskiego Ośrodka Rekreacyjno-Narciarskiego.
Śląskie. Chłodna majówka na beskidzkich szlakach. W górnych partiach leży śnieg
W sobotę rano ruch turystyczny był niewielki. To wina aury. Było deszczowo i w wielu miejscach mglisto. W najwyższych partiach gór wciąż leży śnieg.
Temperatura nie przekraczała w sobotę rano 10 st. Warunki na szlakach turystycznych są dość dobre w niższych rejonach gór. Powyżej 1000 m n.p.m. na Babiej Górze i Pilsku leży sporo śniegu, nawet do 60 cm. Tam warunki są trudne – podali goprowcy.
- Przejście ze Skrzycznego a Malinowską Skałą też jest w śniegu. Dla odmiany na Klimczoku powyżej 1000 m n.p.m. śniegu nie ma – poinformował ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR. Na Babiej Górze obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.