Śląskie. Akcja w Zabrzu. Kierowca sam zwrócił uwagę policjantów na siebie
Policjanci ze specjalnej grupy speed, patrolując Zabrze, nie mogli nie zwrócić uwagi na jednego z kierowców. Sam się o to prosił. Jednak kara za przekroczenie prędkości to był najmniejszy problem. Mężczyzna wsiadł do samochodu, mając w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu.
Jak poinformowała zabrzańska komenda, funkcjonariusze z grupy speed w piątek, 22 stycznia, pilnowali bezpieczeństwa na zabrzańskim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej. Krótko po 12.00 zmierzyli prędkość, z jaką jechał samochód marki renault. Miernik wskazał 146 km/h przy ograniczeniu do 100 km/h. W związku z powyższym policjanci włączyli sygnały uprzywilejowania, zmuszając kierowcę do zjazdu z trasy i zatrzymania się do kontroli.
Zabrze. Pijany 36-latek o 46 km/h przekroczył dozwoloną prędkość
Znaczne przekroczenie prędkości nie było jednak jego jedynym przewinieniem. Jak się okazało, 36-letni mieszkaniec Chorzowa wsiadł za kierownicę auta, mając w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Jazda z tak dużą prędkością i do tego w stanie nietrzeźwości stanowiła ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego oraz samego kierującego.
Zabrzańscy policjanci przypominają, że zgodnie z obowiązującymi przepisami za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia samochodów. Ponadto sąd obowiązkowo orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej, niż 5 tys. złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy prowadziła w stanie nietrzeźwości, oraz nie mniejszej, niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem pod wpływem alkoholu.
Po raz kolejny apelujemy do kierowców o zachowanie trzeźwości na drodze!