Śląsk. Szok w szkole. Nauczyciel nagrywał uczniów w toalecie

Jeden z uczniów Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących "Mechanik" w Tarnowskich Górach odkrył w szkolnej toalecie niewielką kamerę. Okazało się, że urządzenie zostało zainstalowane w spłuczce przez 37-letniego nauczyciela informatyki. Sprawą zajmuje się obecnie policja i prokuratura.

Budynek Zespole Szkół "Mechanik" w Tarnowskich Górach
Budynek Zespole Szkół "Mechanik" w Tarnowskich Górach
Źródło zdjęć: © Getty Images, Wikimedia Commons | Bernard Van Berg, Gabriel Wilk

Do szokującego okrycia doszło w poniedziałek 5 grudnia. Uczeń, który odkrył w spłuczce małą kamerę, postanowił ją wykręcić i zabrać ze sobą. Nauczyciel, wiedząc kto ją zabrał, poszedł za uczniem do sali. Chłopak odmówił informatykowi zwrotu urządzenia. Do szkoły zostali wezwani rodzice.

– Przeprowadziłem rozmowę z nauczycielem, rodzicami i policją. Nauczyciel w trybie pilnym został zawieszony. Następnego dnia za porozumieniem stron została z nim rozwiązana umowa – powiedział redakcji Tarnogorski.info Marcin Ślęzak, dyrektor tarnogórskiego Mechanika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skandal w szkole. Nauczyciel ukrył kamerę w spłuczce

Dyrektor podkreślił również, że jest mu przykro, że doszło do takiej sytuacji. Dodał, że w tych okolicznościach najważniejsze jest dobro i bezpieczeństwo uczniów oraz pracowników szkoły. Wyraził także nadzieję, że sprawa zostanie szybko wyjaśniona przez służby. Poprosił również o powstrzymywanie się z komentarzami, ponieważ "bardzo zależy nam na tym, aby zachować wizerunek naszej szkoły, na który dość długi czas pracowaliśmy".

Policjanci potwierdzają, że doszło do zatrzymania 37-letniego mieszkańca powiatu tarnogórskiego. Ustalili, że na wspomnianego nauczyciela nigdy nie było żadnych skarg. Pracował w tej szkole około 10 lat. Z toalety, w której zamontował kamerę, korzystają wyłącznie mężczyźni.

Źródło: Tarnogorski.info

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (65)