Śląsk. Pijany uciekał przed policją, staranował bramki przy wyjeździe z autostrady A4.
31-letni mężczyzna odpowie za jazdę po pijanemu. W trakcie ucieczki przed policją staranował szlaban na punkcie poboru opłat na autostradzie A4 w Mysłowicach-Brzęczkowicach.
21.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 23:06
Do zdarzenia doszło w niedzielę rano. Policjanci z Jaworzna, jadąc autostradą A4, zauważyli w pewnym momencie niebieskiego volkswagena, który poruszał się środkiem jezdni, blokując jednocześnie dwa pasy ruchu. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd. Wtedy kierowca zwiększył prędkość i zaczął uciekać. Pościg za volkswagenem przez kilka kilometrów zakończył się w punkcie poboru opłat Mysłowice-Brzęczkowice.
Śląsk. Skończył na betonowych barierkach
Kierowca ściganego volkswagena z impetem przejechał przez zamknięty szlaban i uderzył w betonową zaporę stojącą wzdłuż miejsca poboru opłat. Uszkodzenia pojazdu uniemożliwiły mu dalszą jazdę. Jaworzniccy mundurowi w pierwszej kolejności udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej oraz zabezpieczyli miejsce zdarzenia do przyjazdu pogotowia ratunkowego oraz straży pożarnej. Na miejsce dotarła też policja autostradowa z Gliwic, która przejęła dalsze czynności. Po wylegitymowaniu okazało się, że kierujący to 31-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie. Kierowcy, za popełnione czyny grozi kara do 5 lat więzienia.
Mimo nieustannych apeli Policji i kampanii społecznych, wciąż nie brakuje osób, które decydują się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu, stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też dla innych uczestników ruchu. Właściwa reakcja może niejednokrotnie uchronić przed nieszczęśliwymi zdarzeniami. Jeżeli mamy przypuszczenie, że ktoś jedzie na "podwójnym gazie”, nie bądźmy obojętni i informujmy policję.