Śląsk. Marszałek województwa śląskiego: Badania przesiewowe to wielkie wyzwanie logistyczne i organizacyjne
Jako wielkie wyzwanie logistyczne i organizacyjne określił marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski przeprowadzenie badań przesiewowych w 4,5-milionowym regionie. Po techniczne szczegóły odesłał do służb wojewody. Sam współpracowałby w tym zakresie z samorządami lokalnymi.
Rząd ogłosił, że w trzech regionach odbędą się masowe badania przesiewowe. Jednym z nich jest województwo śląskiego. Na razie nie ma jednak decyzji czy testy będą tylko dla chętnych, czy obowiązkowe.
Marszałem województwa śląskiego za testowaniem
Pytany w poniedziałkowej rozmowie na antenie Polskiego Radia Katowice marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski stwierdził: „ To wielkie wyzwanie logistyczne i organizacyjne. Z drugiej strony wszyscy dobrze wiemy, że testowanie ma sens, bo zawsze można te osoby, które zainfekowały się wirusem, odizolować, a więc zmniejszyć transmisję. Ale na pewno jest to wyzwanie logistyczne, organizacyjne: 4,5-milionowy region – służby wojewody i zarządzania kryzysowego muszą przedstawić plan, jak chcą to zrealizować – wskazał.
Do służb wojewody odesłał też pytania o wszelkie techniczne strony przedsięwzięcia. Wskazał jednocześnie, że dotąd sprawdzają się punkty drive-thru, które np. wiosną pomogły ograniczyć rozprzestrzenianie się ognisk koronawirusa w kopalniach.
Pytany, jak przeprowadziłby badanie przesiewowe, gdyby za nie odpowiadał, Chełstowski odpowiedział, że współpracowałby z samorządami lokalnymi.
- Zawsze musi być współpraca. Przecież wirus to jest podstępna choroba i wszystkie ręce na pokład. Jestem przekonany, że każdy prezydent, burmistrz, wójt, zaangażowałby się w tę sprawę – uznał.