Śląsk. Luteranie rozpoczęli czas zadumy i pokuty
Skupienie, modlitwa i koncentracja na Słowie Bożym – ma to umożliwić wierzącym naprawę wyrządzonych szkód, wejrzenie w siebie i podjęcie zobowiązania życia według Ewangelii. M.in. na Śląsku Cieszyńskim właśnie rozpoczyna się czas pasyjny.
Ten czas w Kościele Ewangelicko-Augsburskim jest podobny do Wielkiego Postu obchodzonego przez katolików, jednak przede wszystkim ma wymiar etycznej postawy wobec drugiego człowieka. To 40-dniowe przygotowania do śmierci Jezusa w Wielki Piątek i Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego.
Ten szczególny moment w roku, wzywa do zadumy i zachęca do wewnętrznego wyciszenia, duchowej refleksji, odsunięcia od siebie absorbujących spraw zewnętrznych. To dość trudne w tym ciężkim dla nas wszystkich czasie pandemii. Z uwagi na wprowadzone obostrzenia, w Czasie Pasyjnym, parafie będą odprawiały nabożeństwa przy ograniczonej liczbie uczestników. Można w nich też uczestniczyć za pośrednictwem internetu. W wielu parafiach luterańskich odprawiane są tygodniowe nabożeństwa pasyjne, które wprowadzają wiernych w historię Męki Pańskiej. Stanowią one ewangelicką formę Drogi Krzyżowej.
Sam post rozumiany jest nieco inaczej niż u katolików. W luteranizmie nie ma obowiązku powstrzymywania się od spożywania pokarmów. Ma przede wszystkim wymiar etycznej postawy wobec drugiego człowieka, ma umożliwić wierzącym weryfikację postaw – to czas zadumy i modlitwy, zmiany nawyków i chęci otworzenia się na nowe.
Koronawirus w Polsce. Władysław Kosiniak-Kamysz prognozuje lockdown na Wielkanoc