Śląsk. Atak na karetkę z chorym. W ruch poszły pięści

O ataku, który miał miejsce w weekend poinformował portal sluzbywakcji.pl. Na jego skrzynkę mailową przyszedł filmik z zapisem zdarzenia. Widać na nim półnagiego mężczyznę, który nie chciał pozwolić przejechać ambulansowi.

Kierowca karetki poinformował mężczyznę, że wezwie policję, jeśli ten się nie odsunie. Agresor zaczął szarpać się z członkiem załogi ambulansu i uderzył pięścią w szybę karetki, w wyniku czego szyba pękła. Próbował też wyrwać szybę z drzwi karetki. Gdy kierowca poinformował, że zadzwoni na policję, agresor zagroził mu pięścią. W końcu został odciągnięty od karetki przez inne osoby.

Rudzka policja potwierdziła, że do takiego zdarzenia faktycznie doszło. - W niedzielę wieczorem w Rudzie Śląskiej na ulicy, która prowadzi do szpitala, pijany mężczyzna zablokował przejazd karetce, jadącej z chorym do szpitala. Agresor znieważył ratowników, groził im śmiercią i uszkodzeniem karetki, a w efekcie uderzając pięścią w przednią szybę, dokonał jej uszkodzenia – poinformowała komenda policji w Rudzie Śląskiej.

Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali 43-latka. Podczas interwencji nie obyło się bez problemów. Rudzianin znieważył policjantów i jednego z nich kopnął. W efekcie trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał pięć zarzutów związanych ze zmuszaniem do odstąpienia od czynności służbowych funkcjonariuszy i ratowników, znieważeniem i zniszczeniem mienia. Decyzją sądu 43-letni agresor został tymczasowo aresztowany. Za te przestępstwa, grozi mu nawet pięć lat pozbawienia wolności.