Prelekcja o narkotykach w szkole. Dwóch uczniów nie wspomina jej dobrze
Funkcjonariusze Straży Granicznej nie spodziewali się takiego zakończenia prelekcji o narkotykach w szkole pod Tarnowskimi Górami na Śląsku. Do dwóch uczniów musieli przyjechać policjanci, bo w plecaku były narkotyki.
Funkcjonariusze Straży Granicznej w poniedziałek w szkole prowadzili prelekcję na temat odpowiedzialności karnej grożącej za posiadanie narkotyków oraz ich szkodliwego wpływu na zdrowie. W międzyczasie po sali chodził pies, który na co dzień wykrywa narkotyki. W pewnym momencie wskazał dwóch uczniów, którzy mogą posiadać przy sobie narkotyki.
Do szkoły pod Tarnowskimi Górami została wezwana policja, a 17 latek i jego o rok młodszy kolega przyznali się do posiadania marihuany. Przy 17-latku znaleziono torebki foliowe z suszem roślinnym.
Nastolatek miał więcej narkotyków w domu. Policjanci znaleźli u niego ponad 60 "działek". Teraz czeka go proces karny. Natomiast 16-latkiem zajmie się sąd rodzinny.
Zobacz także: Dlaczego w całej Polsce płoną śmieci? Winne Chiny
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_
