"Pomsta" - spektakl o waśniach Goroli i Hanysów po śląsku
"Zemsta" po Śląsku - po długiej przerwie na deski bytomskiego teatru wraca kultowy spór Hanysów i Goroli. Za niespełna tydzień będzie można zobaczyć regionalną adaptację dzieła Aleksandra Fredry - nazwa spektaklu to "Pomsta".
15.04.2015 | aktual.: 17.04.2015 22:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Będzie to udoskonalona wersja pierwowzoru. Nowe aranże, zgodnie ze współczesnym instrumentarium. W obsadzie zagrają najlepsi aktorzy - mówi Wirtualnej Polsce Marian Makuła, autor "Pomsty". - Adaptacja "Pomsty" będzie rozbudowana o gagi sytuacyjne. Iza Malik, która nad tym pracuje dołożyła tyle śmiesznych elementów zachowań głównych bohaterów i ustawiła ich w trochę innych sytuacjach, że powinna wzbudzać jeszcze więcej śmiechu, niż stara wersja, gdzie wiodącym motywem humorystyczny był tekst. W nowej adaptacji nawet widz nierozumiejący słów będzie bawił się grą aktorską - dodaje.
Do odegrania "Pomsty" zaproszonych zostało kilku uzdolnionych artystów.
- W rolę Papkina wcieli się Patrycy Hauke o rewelacyjnej wis komice (talent do wzbudzania śmiechu - przyp. red.), Wacława zagra urodziwy Kamil Baron z Teatru Rozrywki, majstra Marcin Włosińskli z Gliwickiego Teatru Rejenta Adam Żaak, Cześnika Krzysztof Wierzchowski, Klarę moja córka Katarzyna, a Podstolinę Marta Tadla z Teatru Rozrywki. Ja pojawię się jako Dyndalski lokaj, sługa i ficywert - wymienia Makuła.
Jak zapewniają artyści, praca do pierwszej odsłony wre na pełnych obrotach. A do pierwszego spektaklu 19 marca w bytomskim Teatrze Tańca Rozbark wszystko będzie zapięte na ostatni guzik.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .