Nie żyje 38-letni policjant. Komenda w żałobie
Mundurowi ze Śląska przekazali smutne informacje dotyczące śmierci 38-letniego policjanta. Sierż. szt. Grzegorz Czech zmarł po ciężkiej chorobie. Mężczyzna osierocił dwójkę dzieci.
"Z głębokim żalem zawiadamiamy, że po ciężkiej chorobie, w wieku 38 lat zmarł nasz Przyjaciel i Kolega sierż. szt. Grzegorz Czech" - przekazano w komunikacie śląskiej policji.
Śląska policja o śmierci sierż. szt. Grzegorza Czecha
W komunikacie służb czytamy, że sierż. szt. Czech był funkcjonariuszem w Samodzielnym Pododdziale Prewencji w Bielsku-Białej.
Śląska policja dodała, że mundurowy pozostawił pogrążonych w smutku żonę, dwóch synów, a także bliskich. "Cześć jego pamięci" - dodano na końcu komunikatu.
Zobacz też: Ciągle "wina Tuska". Ekspertka tłumaczy, dlaczego
"Kierownictwo Komendy Wojewodzkiej Policji w Katowicach oraz Dowódca Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej, młodszy inspektor Dariusz Fajferek w imieniu swoim oraz policjantów i pracowników bielskiego pododdziału składają rodzinie naszego Kolegi Grzegorza i jego bliskim najszczersze kondolencje oraz wyrazy głębokiego współczucia" - czytamy na stronie Komendy Miejskiej Policji w Bielsku Białej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Policjanci dodali, że sierż. szt. Czech był "znakomitym i pewnym towarzyszem na służbie". "Zawsze odpowiadającym na prośby o pomoc i wsparcie, otwarty na potrzeby innych, niezawodny kompan codziennych zadań. Odszedł od nas po ciężkiej walce z chorobą" - dodano.
W komunikacie poinformowano również o tym, że nabożeństwo pogrzebowe odbędzie się w parafii pod wezwaniem Św. Jana Chrzciciela w Rudzicy we wtorek o godzinie 14.
Przeczytaj też: Podszywali się pod europosłankę. Założyli fałszywy profil
Źródło: Policja Śląska, KMP w Bielsku Białej