Ministerstwo poza Warszawą? "Będzie trochę zaskoczeń"
Skład rządu Donalda Tuska nie został jeszcze oficjalnie zapowiedziany. W obiegu informacyjnym pojawiają się jednak konkretne nazwiska, padają też nieśmiałe deklaracje dotyczące powstania nowego ministerstwa z siedzibą na Śląsku.
- Zakres odpowiedzialności jest już uzgodniony - powiedział w rozmowie z "Faktami" TVN Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider PSL komentował w ten sposób kwestię ustalania składu rządu Donalda Tuska.
Z kolei portalowi onet.pl Borys Budka przyznał, że w medialnych doniesieniach na temat składu rządu jest "dużo prawdy", ale "będzie trochę zaskoczeń". - Natomiast to ministerstwo na Śląsku będzie... temat oczywiście jest aktualny, ale o szczegółach będzie mówił pan premier Donald Tusk, jak przyjdzie na to czas - podkreślił.
Tusk zapowiadał nowe ministerstwo. "W oparciu o samorząd"
Monika Rosa uściśliła, że najpierw zmiany wymaga adekwatna ustawa. I potem będą możliwe prace nad powołaniem ministerstwa przemysłu.
- Tu, na Śląsku, przede wszystkim w oparciu o samorząd, o te realne, prawdziwie siły śląskie, będzie można realizować najambitniejsze przemysłowe i technologiczne projekty w Europie. Do tego są potrzebni ludzie i oni są tutaj na Śląsku. Dlatego mówimy o ministerstwie przemysłu tutaj na Śląsku, żeby tu, na miejscu, ludzie wspólnie pilnowali projektów, które politycy obiecują - mówił Tusk w październiku, przed wyborami, w Katowicach.
Źródło: onet.pl