Koronawirus na Śląsku. Górnicy walczą z hejtem. "Uderza w całe rodziny"

Górnik to ten, który roznosi zarazę. To mogą usłyszeć dziś pracownicy kopalń na Śląsku. Nie tylko w sieci, ale też od sąsiadów. Ludzie odsuwają się od nich w osiedlowych sklepach. Ich dzieci wytykane są palcami. - Górnicy to twardzi ludzie, ale nóż się w kieszeni otwiera, bo dotyka to całe rodziny - mówi Patryk Kosela z WZZ "Sierpień 80"

Koronawirus na Śląsku. Liczba potwierdzonych przypadków wciąż rośnie
Źródło zdjęć: © PAP
Piotr Barejka

Jeden z górników miał problem z bolącym zębem, zadzwonił do stomatologa. Umawiał wizytę, ale gdy padło pytanie, gdzie pracuje, wizytę odwołano. Żona kolejnego z górników, która pracuje w sklepie, też była wytykana palcami. Klienci bali się podejść do kasy. Innej pracodawca kazał przynieść zaświadczenie, że nie jest zakażona.

Górnicy skarżą się, że w osiedlowych sklepach ludzie odsuwają się od nich, gdy stoją w kolejce. Opowiadają, że czują się, jakby byli poszukiwani listami gończymi. Bo nie tylko z koronwirusem, ale również z hejtem muszą dziś zmagać się górnicy.

Koronawirus na Śląsku. "Wrzucić do kopalń. I zalać betonem"

Górnicy opisują to, co ich spotyka, w wiadomościach do związków zawodowych. - Obarcza się nas winą za to, że wirus się rozprzestrzenia. Ale po pierwsze my mamy robione testy, i to parokrotnie, a inne grupy zawodowe czy społeczne nie są testowane - oburza się Patryk Kosela z WZZ "Sierpień 80". - Prawda jest taka, że gdyby przebadać inne grupy, również by wyszło, że są zachorowania - dodaje.

- Jest ostracyzm społeczny. Górnicy to twardzi ludzie i sobie poradzą, ale nóż się w kieszeni otwiera, kiedy ta dyskryminacja dotyka całe rodziny - opowiada Kosela. - Dzieci traktowane są jako gorszej kategorii. Rodzice zabraniają się bawić swoim dzieciom z dziećmi górników. Są wytykane palcami - mówi.

Poza tym, co mówią sąsiedzi górników, są jeszcze dziesiątki anonimowych komentarzy w sieci. - Ludzie piszą, żeby zbombardować Śląsk, wrzucić Ślązaków do kopalń i zalać betonem. Jest takie przekonanie, że gdyby nie Śląsk, to już dawno moglibyśmy robić sobie fryzury, pedicure i inne zabiegi kosmetyczne - denerwuje się Kosela.

- Ludzie dostają, tak jak w przypadku medyków, anonimy, że na czas zarazy niech lepiej się z bloku wyprowadzą, bo zarażają, bo niosą śmierć - mówi związkowiec. - Trudno mi o tym mówić, bo nikt się nigdy nie spodziewał, że do tego dojdzie.

Zobacz też: Koronawirus na Śląsku. Reporter WP: nadal trwają testy górników

Koronawirusa potwierdzono między innymi u ponad 200 górników z kopalni Sośnica. Pojawiały się jednak głosy, że podczas badań górnicy z pozytywnymi wynikami zamieniali się z tymi, którzy mieli wyniki negatywne. - Sam byłem przy pobieraniu próbek i dwa razy sprawdzano mi dowód. Nie jest możliwe, żeby ktoś za kogoś poszedł - mówi Rafał Niezgoda z WZZ "Sierpień 80" KWK Sośnica.

- Teraz będziemy mieli powtarzane wymazy, tak żeby kopalnia miała pewność, że wynik jest ujemny - podkreśla Niezgoda. - Boli nas to, jak się mówi, że Śląsk trzeba zamknąć, bo na Śląsku jest najwięcej zakażeń. A oglądamy w telewizji, jak ludzie chodzą bez masek po plaży. Parki i bulwary są pełne ludzi - denerwuje się.

Górnik uważa, że takie testy, jakie robi się w kopalni Sośnica, powinny być robione wszędzie. - Wtedy wyjdzie, jak jest naprawdę - podsumowuje.

Kolejną rzeczą, o jaką obawiają się górnicy, są ich miejsca pracy. Niektórzy są zdania, że w trakcie walki z koronawirusem, w końcu dojdzie do likwidacji kopalń, a oni zostaną na lodzie. Już teraz kopalnie ograniczają wydobycie, a górnicy dostają mniejsze wynagrodzenie.

Psycholog dla górnika. Wojewoda apeluje o solidarność

Jastrzębska Spółka Węglowa, do której należy pięć kopalń węgla kamiennego na Śląsku, uruchomiła dla swoich pracowników wsparcie psychologa. Jak czytamy na stronie spółki, "nasilony lęk, strach, panika i trudne emocje mogą przełożyć się na zawodowe i osobiste dramaty". Dlatego górnicy mogą dzwonić na numer telefonu, pod którym dyżuruje specjalista.

Sprawa oburzyła również europosła Wiosny i Ślązaka Łukasza Kohuta. Wysłał on listy do wszystkich kandydatów na prezydenta, aby ci potępili akty nienawiści wobec górników i wszystkich mieszkańców Śląska. "W ostatnich dniach w polskim Internecie i w przestrzeni publicznej obserwujemy falę mowy nienawiści" - zaczyna swój list Kohut.

Z kolei wojewoda śląski Jarosław Wieczorek wystosował apel w mediach społecznościowych. Prosi w nim o "zaprzestanie hejtu wobec górników i ich rodzin". "Tylko dzięki solidarnym działaniom nie tylko środowiska górniczego, ale i wszystkich mieszkańców naszego województwa w zakresie przestrzegania rygorów sanitarnych, będzie szansa, aby zapobiec dalszym zakażeniom" - napisał wojewoda.

"Wszystkim górnikom przesyłam słowa otuchy oraz podziękowania za ich niezwykle ciężką i odpowiedzialną pracę. Jednocześnie pragnę wyrazić swój stanowczy sprzeciw wobec fali hejtu, z jakim od kilku dni spotykają się pracownicy branży górniczej i ich rodziny" - podkreślił.

Koronawirus na Śląsku. Sytuacja się pogarsza

Liczba przypadków koronawirusa na Śląsku cały czas rośnie. Z ostatnich przekazanych przed Ministerstwo Zdrowia danych wynika, że na 265 nowych przypadków zakażenia aż 209 jest ze Śląska. - Czekamy z niecierpliwością na wyniki kolejnych testów na Śląsku - mówił Sławomir Gadomski z resortu zdrowia.

We wtorek Jacek Sasin uspokajał, że sytuacja w kopalniach jest "pod kontrolą". Mówił, że zdecydowana większość górników przechodzi zarażenie w sposób albo bezobjawowy, albo z bardzo niewielkimi objawami.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie

Drony nad Polską. Świat reaguje
Drony nad Polską. Świat reaguje
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują