Trwa ładowanie...

Katowice. To była największa katastrofa budowlana w historii Polski. Dziś mija 15 lat od zawalenia się hali Międzynarodowych Targów Katowickich

Kwiaty i znicze pojawiają się w czwartek od rana przed pomnikiem ofiar katastrofy hali Międzynarodowych Targów Katowickich. 15 lat temu w katastrofie zginęło 65 osób, ponad 140 zostało rannych, 26 z nich doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Była to największa katastrofa budowlana w historii Polski.

Chorzów, 28.01.2021. Obchody 15. rocznicy zawalenia hali MTK, 28 bm. w Chorzowie. Uroczystości odbyły się przed stojącym obok miejsca tragedii pomnikiem. W katastrofie zginęło 65 osób, ponad 140 zostało rannych, 26 z nich doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Była to największa katastrofa budowlana w historii Polski. (amb) PAP/Andrzej GrygielChorzów, 28.01.2021. Obchody 15. rocznicy zawalenia hali MTK, 28 bm. w Chorzowie. Uroczystości odbyły się przed stojącym obok miejsca tragedii pomnikiem. W katastrofie zginęło 65 osób, ponad 140 zostało rannych, 26 z nich doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Była to największa katastrofa budowlana w historii Polski. (amb) PAP/Andrzej GrygielŹródło: PAP, fot: PAP/Andrzej Grygiel, Andrzej Grygiel
d3frcaw
d3frcaw

Każdego roku przy pomniku wybudowanym w pobliżu miejsca po zawalonej hali składane są kwiaty i zapalane znicze. Pamięć ofiar czczą ich bliscy, uczestnicy akcji ratowniczej i przedstawiciele władz.

W tym roku ze względu na pandemię nie zaplanowano wspólnej uroczystości. Delegacje lokalnych i regionalnych władz oraz służb mundurowych oddzielnie składają kwiaty przed pomnikiem.

Katowice. Runął dach hali MTK

W sobotę 28 stycznia 2006 r. w pawilonie nr 1 – największym na terenie MTK – odbywały się targi gołębi pocztowych. Impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Przyjechali na nią hodowcy z całej Europy.

Targi zakończyły się o 17.00. Większość zwiedzających w pośpiechu opuściła obiekt, bo z Zakopanem odbywały się zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich i chcieli zdążyć obejrzeć Adama Małysza.

d3frcaw

O 17.15 dach hali runął. Konstrukcja zawaliła się pod naporem śniegu i lodu. Wielu osobom będącym wtedy w pawilonie udało się z niego wyjść o własnych siłach i bez obrażeń. Zdaniem ekspertów na metrze kwadratowym zalegało 190 kg śniegu i lodu.

W akcji ratunkowej wzięli udział: strażacy, policjanci, ratownicy medyczni, żołnierze, goprowcy i ratownicy górniczy. Dzięki ich ofiarności spod zwał blachy udało się wyciągnąć wielu rannych. Przewożeni byli do szpitali w Chorzowie, Siemianowicach Śl. Katowicach i Sosnowcu.

O godzinie 22.15 zarządzono ciszę. Wyłączono wszystkie urządzenia, żeby wyłapać najmniejszy nawet szelest. Nikt nie odpowiedział. 24 godziny od zawalenia się dachu MTK, podjęto decyzję o zakończeniu akcji ratunkowej.

Bilans katastrofy to 65 zabitych i 140 rannych

d3frcaw

Na miejsce przyjechał ówczesny prezydent Lech Kaczyński oraz premier Kazimierz Marcinkiewicz. W kraju ogłoszono trzydniową żałobę narodową.

Katowice. Więzienie za katastrofę

Katowicka prokuratura okręgowa zamknęła śledztwo w sprawie katastrofy latem 2008 r. Ustaliła, że złożyły się na nią błędy i zaniechania już w fazie projektowania hali, a także jej użytkowania i nadzoru nad budynkiem. Z opinii biegłych wynika, że główną przyczyną katastrofy były błędy w projekcie wykonawczym pawilonu. Odbiegał on znacząco od sporządzonego prawidłowo projektu budowlanego. Według biegłych, pawilon mógł runąć w każdej chwili, już od momentu wybudowania go. Przed katastrofą hala kilkakrotnie ulegała awarii.

Proces ruszył rok później. Prokuratura oskarżyła pierwotnie 12 osób – jedna z nich dobrowolnie poddała się karze, inny oskarżony zmarł w trakcie procesu, a sprawa kolejnego została wyłączona do odrębnego postępowania ze względu na stan zdrowia. Podczas siedmiu lat odbyło się ponad 200 rozpraw, które – jak obliczył jeden z adwokatów – trwały blisko 1250 godzin. W sprawie zgromadzono ponad 300 tomów akt głównych. Przed sądem przesłuchano 141 świadków, zeznania wielu innych odczytano. Opinie składało pięć zespołów biegłych.

d3frcaw

Wyrok w pierwszej instancji zapadł przed Sądem Okręgowym w Katowicach w czerwcu 2016 r., a prawomocne rozstrzygnięcie – we wrześniu 2017 r. przed katowickim sądem apelacyjnym. Sąd ten wymierzył kary od 1,5 do 9 lat więzienia pięciu oskarżonym, a cztery osoby uniewinnił – przedstawicieli firmy budującej halę i byłego członka zarządu spółki MTK Nowozelandczyka Bruce'a R.

Najsurowszą karę, 9 lat więzienia, otrzymał projektant hali Jacek J. któremu sąd przypisał umyślne sprowadzenie katastrofy z zamiarem ewentualnym. Uznał, że J. mógł liczyć się z tym, że budowla może się zawalić. Nie miał stosownych uprawnień do projektowania budowli. Ponadto skazani zostali: b. członek zarządu spółki MTK Ryszard Z. na 2 lata więzienia, b. dyrektor techniczny spółki Adam H. na 1,5 roku, rzeczoznawca budowlany Grzegorz S. – na 2 lata i b. inspektor nadzoru budowlanego w Chorzowie Maria K. – na 2 lata.

W listopadzie 2018 r. Sąd Najwyższy oddalił kasacje wobec pięciorga skazanych i orzeczenie w tym zakresie jest ostateczne. Uchylił zaś uniewinnienie Bruce'a R. i przekazał jego sprawę ponownie do II instancji. W drugim procesie odwoławczym katowicki sąd apelacyjny uznał R. za winnego i w listopadzie 2019 r. skazał go prawomocnie na 1,5 roku więzienia za przyczynienie się do katastrofy. Sąd Najwyższy, do którego w sierpniu 2020 r. trafiła kasacja, w grudniu 2020 r. nie wstrzymał wykonania orzeczenia wobec R. Termin rozpoznania samej kasacji nie został dotychczas wyznaczony.

Szczepionka na COVID. Opozycja oskarża rząd. Adam Niedzielski odpiera zarzuty

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3frcaw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3frcaw
Więcej tematów