Katowice. Fałszywy policjant znów uderzył
29-latek jest podejrzany o oszustwo metodą "na policjanta”. 86-letnia ofiara przekazała mu swoje oszczędności i złote monety wierząc, że pomaga wnuczce, która spowodowała wypadek. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 22 lutego. Jedna z mieszkanek gminy Iłża odebrała telefon od oszustki podającej się za policjantkę. Rozmówczyni poinformowała ją, że jej wnuczka spowodowała śmiertelny wypadek drogowy. Kobieta dodała, że sprawczyni wypadku potrzebuje pieniędzy, aby uniknąć odpowiedzialności za to zdarzenie. Oszustka poleciła seniorce, aby przygotowała wszystkie oszczędności, które posiada w domu. Następnie zapakowała je w karton i czekała na przyjazd kuriera.
86-latka postąpiła zgodnie z poleceniami usłyszanymi w słuchawce. Gdy fałszywy kurier zapukał do jej drzwi, przekazała mu kilkanaście tysięcy złotych oraz kilkanaście złotych monet.
Katowice. Oszust wpadł na gorącym uczynku
Oszust długo łupem się nie cieszył. Wpadł gdy próbował odjechać z posesji seniorki. Okazał się nim 29-letni mężczyzna.
Fałszywy kurier trafił do policyjnej celi, a następnie doprowadzono go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut. Za oszustwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat ośmiu. Wobec mężczyzny zastosowano policyjny dozór.
W sprawę zatrzymania mężczyzny zaangażowani byli kryminalni z komend w Iłży, Radomiu i Katowic, którzy od dłuższego czasu rozpracowywali oszustów.
Przy okazji policja apeluje o czujność i rozsądek przy podejmowaniu decyzji w związku z oszczędnościami.