Katowice. 5 km biegu i 600 śmiałków, by wejść do lodowatej wody
Niska temperatura, lodowata woda i porywisty wiatr nie zniechęciły biegaczy do pokonania kilkukilometrowego dystansu. Podstawowym warunkiem wzięcia udziału w wydarzeniu było zachowanie zasad bezpieczeństwa i…brak dolnej garderoby.
13.03.2021 | aktual.: 06.03.2024 20:42
No może nie całkowity brak…jednak zabronione było przyjście w spodniach czy legginsach. Dopuszczono jedynie biegaczy ubranych w majtki, bokserki lub kąpielówki. Mile widziany były także wszelkie pomysły dotyczące oryginalnego przebrania.
Jak zwykle uczestnicy nie zawiedli. Nie dość, że odważyli się wystąpić w niepełnym jak na tę porę ubraniu, to jeszcze zaskoczyli swą pomysłowością i formą. Jak także liczebnością. I mimo sporego tłumu, udało się zachować wszelkie zasady bezpieczeństwa.
Ponad 600 śmiałków wzięło udział w sobotnim III Biegu Bez Gaci na terenie Doliny Trzech Stawów w Katowicach. Uczestnicy mieli do pokonania 5-km dystans wraz z morsowaniem w lodowatej wodzie. Nie ułatwiała tego pochmurna pogoda i porywisty wiatr, który wzmagał uczucie chłodu.
W zabawie, prócz biegaczy, udział mogły wziąć osoby uprawiające Nordic Walking. Ze względu na pandemię koronawirusa wprowadzono szereg obostrzeń, m.in. brak wspólnej rozgrzewki, start w 5-osobowych grupach co kilka sekund czy samodzielne odebranie medalu ze stojaka.
Ograniczenie te nie wywołały jednak wśród uczestników negatywnych emocji, bo endorfiny które wytworzyły się u nich podczas biegu pozwalały cieszyć się tym, że w ogóle spotkanie było możliwe. W zeszłym roku niestety zostało odwołane ze względu na pandemię.