Jastrzębie Zdrój. Zatrzymani za narkotyki, na sumieniu mieli znacznie więcej

Kryminalni z jastrzębskiej komendy zatrzymali 36-latkę, która od dłuższego czasu handlowała narkotykami. Nie dość, że kobieta sprzedawała substancje psychoaktywne, to jeszcze wiele razy groziła dłużnikom pozbawieniem życia, by zmusić ich do oddania pieniędzy za narkotyki.

Stróże prawa namierzyli i zatrzymali także 31-latka, który we wrześniu ubiegłego roku pobił i zadał nożem kilka ran mężczyźnie, który spotykał się z jego byłą partnerką. Co więcej, na początku marca przy mężczyźnie znaleziono ponad 100 gramów marihuany i innych psychoaktywnych, zabronionych substancji.

Po nocy spędzonej w policyjnej celi, zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury. Zebrany materiał dowodowy umożliwił przedstawienie kobiecie jedenastu zarzutów, natomiast mężczyźnie dwóch. Jastrzębski sąd, na wniosek śledczych i prokuratora, podjął decyzję o ich tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa mogą trafić do więzienia na dwanaście lat.

Policjanci wydziału kryminalnego jastrzębskiej komendy, w trakcie prowadzonych działań, uzyskali też informację o mężczyźnie, który na terenie miasta mógł rozprowadzać narkotyki.

Kryminalni w centrum miasta namierzyli miejsce jego pobytu. W trakcie przeszukania mieszkania zabezpieczyli w nim 48 gram substancji psychotropowych w postaci 2C-B, amfetaminę, marihuanę oraz tabletki MDMA. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Jastrzębianin usłyszał także zarzuty udzielenia środków odurzających małoletniej oraz użycie przemocy wobec niej w celu wymuszenia zwrotu pieniędzy. Na wniosek prokuratora i śledczych, sąd tymczasowo aresztował narkotykowego dilera na 3 miesiące.