Jastrzębie Zdrój. Zaatakował ekspedientkę, pomoc przyszła z nieoczekiwanej strony
Policjanci z Jastrzębia Zdroju zatrzymali 27-latka, który zaatakował w jednym ze sklepów ekspedientkę. W obronie kobiety stanął znajomy agresora.
Policja w Jastrzębiu Zdroju poinformowała o zatrzymaniu 27-letniego mężczyzny, który podejrzany jest o usiłowanie rozboju.
Do zdarzenia doszło 3 grudnia w jednym ze sklepów w centrum Jastrzębia Zdroju. Jak ustalili śledczy mężczyzna wszedł do sklepu i  widząc, że jest obserwowany przez sprzedawczynię, postanowił ją zastraszyć. Podszedł do niej i grożąc jej, zażądał alkoholu oraz pieniędzy z kasy. Napad się nie udał, bo w obronie ekspedientki stanął znajomy agresora, który akurat znajdował się w sklepie. Zdołał przekonać kolegę, by odpuścił. Po zdarzeniu obaj uciekli.
Poszukiwany za napady w Jastrzębiu Zdroju
Mundurowi błyskawicznie namierzyli agresora. Pracownica sklepu dokładnie go opisała i już po kilku minutach mężczyzna wpadł w ręce stróżów prawa, którzy go zatrzymali i przewieźli na komendę. W trakcie przesłuchania wyszło na jaw, iż zatrzymany ma na sumieniu zdecydowanie więcej przewinień. Był już poszukiwany przez mundurowych z Jastrzębia Zdroju z powodu kradzieży portfela wraz z dokumentami oraz za napad do którego się dopuścił na jastrzębiance. Najpierw użył wobec niej przemocy, a następnie i ukradł jej telefon komórkowy. Zatrzymanemu przedstawiono zarzuty rozboju i kradzieży. Na wniosek prokuratora nadzorującego sprawę, sąd zastosował wobec podejrzanego najdotkliwszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Trzy najbliższe miesiące spędzi więc w areszcie.