Jastrzębie Zdrój. Pijany uderzył w latarnię, w sumie uszkodzone zostały trzy auta
42-latkowi z Jastrzębia Zdroju grozi do dwóch lat więzienia za jazdę po pijanemu. Jazdę zakończył na lampie ulicznej.
19.04.2021 13:05
Policja w Jastrzębiu Zdroju poinformowała, że do zdarzenia doszło w piątek, 16 kwietnia, około godziny 14.20. - Dyżurny jastrzębskiej komendy został wówczas powiadomiony, że na Drodze Głównej Południowej w Jastrzębiu Zdroju miała miejsce kolizja drogowa. Na miejsce natychmiast wysłano stróżów prawa, którzy potwierdzili fakt, iż kierujący golfem uderzył w latarnię oświetleniową – relacjonują policjanci.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że kierujący golfem w trakcie wyprzedzania najechał na słupki, które wskazywały kierunek jazdy w związku ze zmianą organizacji ruchu. Następnie wjechał na pas zieleni i uderzył w latarnię oświetleniową. W wyniku uderzenia, latarnia złamała się i spadła na nadjeżdżający z przeciwka samochód seat. Uszkodzone elementy latarni uderzyły także w kolejny nadjeżdżający pojazd.
Jastrzębie Zdrój. 42-latek rozbił się na słupie oświetleniowym
Policjanci zatrzymali sprawcę kolizji, którym okazał się 42-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego. Na szczęście w poważnie wyglądającym zdarzeniu żadna o osób nie odniosła obrażeń. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący spowodował kolizje, mając w organizmie ponad promil alkoholu. Za to przewinienie może spędzić w więzieniu nawet dwa lata.
Pijany kierowca spowodował kolizję również w Rzemiszowie na ulicy Leśników nieopodal Myszkowa. 48-letni kierowca mercedesa swoją podróż zakończył w rowie. Wcześniej jechał DK 91 całą szerokością jezdni. Zauważył to inny kierowca, który powiadomił policję. Pirat drogowy dojeżdżając do skrzyżowania w Rzeniszowie, chcąc zjechać w ulicę Leśniaki, zahaczył o dacie. Nie zamierzał się jednak zatrzymać i kontynuował jazdę na ulicy Leśniaki, aż wylądował w rowie. Okazało się, że kierowca osobówki był kompletnie pijany- badanie wskazało na ponad 4 promile alkoholu w jego organizmie.
