Jaka przyszłość czeka Śląskie Wesołe Miasteczko?
Słowacka firma Tatry Mountain Resorts, która już kontroluje stoki w Szczyrku, chce przejąć udziały w Śląskim Wesołym Miasteczku. Po sfinalizowaniu umowy nowa spółka chce przeznaczyć 117 mln zł, by przywrócić blask najstarszemu lunaparkowi w Polsce.
17.03.2015 | aktual.: 22.03.2015 08:38
Podczas sesji sejmiku śląskiego rozmawiano o przyszłości Śląskiego Wesołego Miasteczka. Najstarszy polski lunapark może wkrótce przejść prawdziwą rewolucję, a szukanie strategicznego inwestora jest już w fazie końcowej.
- Musimy dokończyć negocjacje poszczególnych zapisów umów, a także prace nad kilkoma załącznikami. Bo cała transakcja, cały opis współpracy to będzie aż pięć umów i kilkanaście załączników. Jak wszystkie dokumenty będą gotowe, to potrzebne będą zgody zarówno właściciela naszego słowackiego partnera, jak i zarządu województwa śląskiego, właściciela Parku Śląskiego - powiedział Arkadiusz Godlewski, prezes Parku Śląskiego.
Jeśli wszystkie strony podpiszą umowę, partner słowacki będzie musiał wnieść 27 mln zł na rachunek bankowy spółki, w zamian za co obejmie 75 proc. udziałów.
Wtedy też Śląskie Wesołe Miasteczko zostanie podzielone na trzy obszary: strefę rozrywki ekstremalnej, strefę atrakcji rodzinnej oraz strefę dla najmłodszych, a nowe urządzenia zamontowane w lunaparku będą konkurowały z najlepszymi w Europie. Na razie najstarsze polskie wesołe miasteczko przypomina bardziej opustoszałe miasto, niż miejsce rozrywki.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .