Gliwice. Dlaczego zginął Haniok? W muzeum o II wojnie światowej
Cykl zajęć edukacyjnych poświęconych genezie i początkom II wojny światowej organizuje we wrześniu Muzeum w Gliwicach. Przypomni m.in. postać Franza Honioka, uznawanego za pierwszą ofiarę tej wojny, zamordowanego przez Niemców w gliwickiej Radiostacji.
27.08.2021 | aktual.: 06.03.2024 21:02
Akcja edukacyjna dla grup szkolnych potrwa od 7 września do 1 października. - Zapraszamy grupy szkolne do udziału w lekcjach poświęconych szerokiemu spojrzeniu na polski wrzesień 1939 r. Przyjrzymy się polityce nazistowskich Niemiec, która doprowadziła do wybuchu II wojny światowej, poznamy genezę, przebieg oraz skutki prowokacji gliwickiej, która miała dać pretekst do zaatakowania II Rzeczpospolitej, a także opowiemy o agresji, jakiej na nasz kraj dokonali Sowieci – powiedziała Ewa Chudyba z Muzeum w Gliwicach.
Zajęcia dla uczniów klas IV-VIII i szkół ponadpodstawowych będą się odbywać na platformie ZOOM oraz stacjonarnie. Tematy zajęć do wyboru to: "Franz Honiok. Pierwsza ofiara II wojny światowej" oraz "Wkroczenie Sowietów do Lwowa we wspomnieniach Karoliny Lanckorońskiej". W miejscu historycznych wydarzeń sprzed 82 lat – w Radiostacji – od 7 do 24 września zaplanowano zajęcia pt. "Prowokacja gliwicka 1939 - geneza-przebieg-skutki".
Gliwice. Muzeum opowie o II wojnie światowej
Zgłębiając biografię Franza Honioka pracownicy gliwickiego muzeum chcą pokazać, jak III Rzesza próbowała usprawiedliwić atak na Polskę we wrześniu 1939 r., jak wyglądało życie Polaków na pograniczu polsko-niemieckim tuż przed wybuchem wojny, a także jakie represje spotykały byłych powstańców śląskich, którzy dwadzieścia lat wcześniej, w sporze polsko-niemieckim, walczyli o włączenie części Śląska do Polski.
22 września Armia Czerwona zajęła Lwów, który był stolicą ówczesnego województwa lwowskiego. Jak wyglądała okupacja sowiecka w mieście i czym różniła się od sytuacji ludności zamieszkującej tereny zajęte przez III Rzeszę? Jaki wpływ miała na stosunki polsko-ukraińskie w tamtym regionie? - odpowiadając na te i inne pytania historycy prześledzą życiorys prof. Karoliny Lanckorońskiej, wybitnej polskiej historyczki sztuki, którą wybuch wojny zastał we Lwowie, gdzie prowadziła wykłady na Uniwersytecie Jana Kazimierza.
Po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej Karolina Lanckorońska za działalność konspiracyjną i "wrogość do Niemiec" została aresztowana i przewieziona do więzienia w Stanisławowie. To właśnie tam w maju 1942 r. dowiedziała się, jako pierwsza, kto był odpowiedzialny za mord profesorów lwowskich i – jako kluczowy świadek – zeznawała w tej sprawie po wojnie na procesie Hansa Krügera, dowodzącego akcją.
Była również więźniarką obozu koncentracyjnego dla kobiet w Ravensbrück, gdzie zetknęła się m.in. z więźniarkami polskimi, będącymi tzw. królikami doświadczalnymi, a także dała wyraz swojej siły moralnej, potajemnie organizując m.in. wykłady z historii sztuki. Jej "Wspomnienia wojenne" – pamiętnik pisany w latach 1945-1946 – skupiają jak w soczewce losy zniewolonej dwoma totalitaryzmami ludności polskiej.