Trwa ładowanie...
dawmiap
Dramatyczny telefon matki. Jechała z synkiem na przeszczep serca do Zabrza

Dramatyczny telefon matki. Jechała z synkiem na przeszczep serca do Zabrza

Do dyżurnego policji w Gliwicach dodzwoniła się mama 10-letniego chłopca. Utknęła w korku na autostradzie A4 w Gliwicach, a syn musiał dotrzeć do szpitala w Zabrzu na przeszczep serca. Dyżurny wysłał patrol na autostradę, a jednocześnie skontaktował się z obsługą bramek w Kleszczowie i poinformował o konieczności przepuszczenia pojazdu pasem awaryjnym. W trakcie, gdy na bramkach w Kleszczowie oczekiwał już patrol, o nietypowej sytuacji dyżurny powiadomił również policjantów z Zabrza. Mundurowi oczekiwali na eskortowany pojazd na wysokości Maciejowa. Dzięki ich zaangażowaniu 10-latek wraz z mamą szybko i bezpiecznie zostali odeskortowani do szpitala. Tam czekał na nich już personel medyczny i przygotowania do zabiegu.

dawmiap
dawmiap
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj