Dąbrowa Górnicza. Zatrzymany za podpalenie, odpowie też za oblanie wrzątkiem kobiety

Pożar mieszkania w jednym z dąbrowskich bloków socjalnych miał miejsce w minionym miesiącu. - 36-letni mężczyzna podpalił wersalkę i inne przedmioty, po czym uciekł. W związku z zagrożeniem życia, ewakuowano 22 mieszkańców budynku – opisują dąbrowscy policjanci.

Kryminalni rozpoczęli poszukiwania podpalacza. Ustalili, że za pożarem stał 36-latek. W trakcie jego sprawdzania, okazało się, że mężczyzna ma na swoim koncie sporo innych przestępstw i ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. - Oprócz podpalenia, odpowie również za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu właścicielki mieszkania, do którego doszło w lipcu ubiegłego roku. Wtedy to oblał on wrzątkiem kobietę, przez co doznała stałego okaleczenia – poinformowali policjanci z Dąbrowy Górniczej.

36-latek już wcześniej był wielokrotnie notowany. Tym razem usłyszał dwa zarzuty - spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu innych osób. Mężczyznę aresztowano na trzy miesiące. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia.