Częstochowa. Miał wyrok, ale wrócił do rodziny. Prosto z Holandii trafił do aresztu
Policjanci z Częstochowy zatrzymali mężczyznę poszukiwanego od 5 lat za przywłaszczenie mienia. 33-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości w Holandii.
Policjanci z Referatu Poszukiwań i Identyfikacji Osób w Częstochowie zatrzymali mężczyznę na terenie gminy Rędziny, w kilka godzin po przekroczeniu granicy. Teraz kolejne 9 miesięcy spędzi w areszcie.
- Poszukiwanie osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości to jedno z podstawowych zadań, jakie na co dzień realizują funkcjonariusze z wydziału kryminalnego. Wiele razy udowodnili już, że nie ma takiej kryjówki, w której przestępca może czuć się bezpiecznie – podkreślają służby prasowe śląskiej policji.
Tym razem przebywający od 2017 roku w Holandii 33-latek przyjechał do Polski. Po przekroczeniu granicy udał się do swojej najbliższej rodziny, gdzie spędził niecałe… dwie godziny.
Po tym czasie został zatrzymany przez częstochowskich stróżów prawa i doprowadzony do aresztu. Za przywłaszczenie mienia i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości kolejne 9 miesięcy spędzi teraz w więzieniu.
Śląskie. Ukrywał się 4 lata. Wpadł podczas kontroli drogowej
Blisko cztery lata przed wymiarem sprawiedliwości ukrywał się 35-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej. Mężczyzna był poszukiwany czterema listami gończymi. Złapali go mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego w Mysłowicach. Próbował wprowadzić w błąd funkcjonariuszy co do swojej tożsamości, ale po sprawdzeniu okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Atak na osoby LGBT. Ryszard Czarnecki zajął bardzo mocne stanowisko
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1 tysiąca złotych i przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3 lata.