RegionalneŚląskChorzów. Maska nie pomogła, odpowie za próbę włamania do kilkunastu sklepów

Chorzów. Maska nie pomogła, odpowie za próbę włamania do kilkunastu sklepów

Chorzów. Mimo maski złodziej nie uniknie kary.
Chorzów. Mimo maski złodziej nie uniknie kary.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja
06.05.2021 19:32

Kryminalni z Chorzowa namierzyli i zatrzymali złodzieja, który jednej nocy chciał okraść kilka sklepów i lokali gastronomicznych. Nie pomogła mu nawet skutecznie zasłaniająca twarz maska. 30-latek usłyszał już zarzuty i wkrótce o jego losie zdecyduje sąd.

W środę, 5 maja, dyżurny chorzowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym ze sklepów na ulicy Wolności ktoś uszkodził drzwi wejściowe. - Na miejsce zostali skierowani mundurowi z komisariatu nr II, którzy stwierdzili, że częściowo wyłamana jest roleta antywłamaniowa, jednakże złodziej nie zdołał się włamać – informuje policja.

Chorzów. Złodziej próbował okraść kilkanaście sklepów

Sprawą zajęli się śledczy z chorzowskiej "dwójki”. Ustalili, że złodziej próbował włamać się nie tylko do tego jednego sklepu, ale również do kilku innych placówek handlowych i lokali gastronomicznych. Po zabezpieczeniu śladów i zgromadzeniu materiałów dowodowych m.in. zapisów monitoringów, rozpoczęli poszukiwania sprawcy.

Szybko, bo po kilku godzinach, wytypowali prawdopodobnego złodzieja. Nie pomogła mu nawet maska, którą miał założoną w trakcie włamań i był praktycznie całkowicie zamaskowany.

Mężczyzna został zatrzymany. Policjanci przeszukali jego mieszkanie, w którym znaleźli i zabezpieczyli przedmioty służące do popełnienia przestępstw. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. W sumie śledczy udowodnili mu na chwilę obecną sześć włamań. Teraz jego losem zajmie się sąd.

Policjanci z Rybnika zatrzymali natomiast 17-latka i jego 14-letniego wspólnika, którzy na przestrzeni ostatnich miesięcy włamywali się do altanek działkowych na terenie miasta. Łupem rabusiów padły elektronarzędzia, radioodtwarzacze i inne przedmioty. Nieletni podpalili także jedną z altanek, powodując straty w wysokości 50 tysięcy złotych. Starszy z podejrzanych usłyszał już zarzuty, a o losie młodszego zdecyduje sąd rodzinny. Sprawa jest rozwojowa. Śledczy apelują o zgłaszanie się osób pokrzywdzonych do rybnickiej komendy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także