Bytom. Prawie 400 ton niebezpiecznych odpadów nareszcie zniknie. Jest dotacja rządowa
Usunięte i zutylizowane zostaną odpady w Bytomiu, gdzie nielegalnie zdeponowano ich aż 364 tony. Będzie to możliwe dzięki dotacji pozyskanej przez miasto ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ale na finał bulwersującej sprawy trzeba jeszcze poczekać.
30.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 16:15
Niebezpieczne odpady przy ulicy Szyby Rycerskie zostały ujawnione 4 grudnia 2018 r. Pracownicy Wydziału Inżynierii Środowiska wraz z policją odkryli składowanie w sposób nielegalny niebezpiecznych odpadów w zniszczonych i zdeformowanych 200-litrowych beczkach, 1000-litrowych mauzerach oraz puszkach. Dla terenu, o którym mowa nigdy nie było wydanej decyzji dotyczącej gospodarowania odpadami.
Teraz, po dwóch latach, nareszcie ujawniono, że niebezpieczne odpady znikną. O szczegółach tego przedsięwzięcia rozmawiano podczas konferencji prasowej z udziałem m in. sekretarza stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Jacka Ozdoby, posła na Sejm RP Wojciecha Szaramy i prezydenta Bytomia Mariusza Wołosza.
- Podczas kilkukrotnych oględzin miejsca zdeponowania odpadów, pobrano około 250 próbek nieznanych substancji znajdujących się w pojemnikach – mówił prezydent Mariusz Wołosz. - Szczegółowa ekspertyza wykazała, że odpady zawierają substancje rakotwórcze, łatwopalne, toksyczne, stanowiące zagrożenie dla środowiska i zdrowia ludzi. Odpady te zostały sklasyfikowane jako odpady z produkcji, przygotowania, obrotu produktów chemii organicznej, barwników i pigmentów, farmaceutyków, tłuszczów, środków dezynfekujących i kosmetyków, klejów, farb i lakierów, farb drukarskich, m.in. odpadów z rozpuszczalników – dodaje prezydent.
Odpady przy Szybach Rycerskich. Pomogą dotacje
Łączna szacowana masa odpadów, które dzięki pozyskanej dotacji znikną z Szybów Rycerskich, to 364 tony.
Aby pozbyć się problemu szkodliwych dla zdrowia i środowiska odpadów, władze Bytomia w grudniu 2019 r. wystąpiły do NFOŚiGK o dofinansowanie usunięcia i utylizacji odpadów niebezpiecznych porzuconych na poprzemysłowych terenach przy ul. Szyby Rycerskie 8, której użytkownikiem wieczystym jest prywatna firma.
- Dzięki tej dotacji za kilka miesięcy nielegalne wysypisko zniknie i przestanie zagrażać środowisku i zdrowiu mieszkańców Bytomia - mówi Jacek Ozdoba, wiceminister Klimatu i Środowiska.
Całkowita wartość przedsięwzięcia – załadunku, transportu i utylizacji niebezpiecznych odpadów - to 4 mln 56 tys. 736 zł. Otrzymana przez miasto dotacja z NFOŚ stanowi więc 80 procent wartości przedsięwzięcia. Oprócz tego, gmina stara się jeszcze o dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska – ok. 608 tys. zł. Pozostałe 5 procent będą stanowić środki własne gminy Bytom.
Niebezpieczne odpady w Bytomiu. Kiedy ruszy sprzątanie
Obecnie trwa opracowanie dokumentacji przetargowej dotyczącej załadunku, transportu i utylizacji niebezpiecznych odpadów przy ul. Szyby Rycerskie. Proces uprzątnięcia odpadów powinien zakończyć się do końca 2021 r. - Mam nadzieję, że przy pomocy dobrego prawa będziemy mogli doprowadzić Bytom do porządku – mówił Wojciech Szarama, poseł na Sejm RP.
W sprawie nielegalnie porzuconych przy ul. Szyby Rycerskie odpadów śledztwo prowadzi prokuratura.