Bielsko-Biała. Wpadł za posiadanie narkotyków, okazało się, że to nie jedyne przewinienie
27-latek z Bielska-Białej został zatrzymany za posiadanie narkotyków. Okazało się, że ma znacznie więcej na sumieniu. Za popełnione przestępstwa może trafić do więzienia nawet na 10 lat.
15.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 06:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od kilku tygodni policjanci z Bielska-Białej szukali mężczyzny, który przed świętami Bożego Narodzenia ubiegło roku w jednym z bielskich centrów handlowych ukradł markowe perfumy wartości ponad 500 złotych. Schował je pod kurtką i chciał wyjść ze sklepu, płacąc tylko za drobne artykuły spożywcze. Moment kradzieży został jednak zauważony przez pracownika ochrony, który obserwował, czy klient zapłaci za niego przy kasie. Mężczyzna nie wyjął pakunku, dlatego ochroniarz postanowił go zatrzymać. Kiedy podszedł do mężczyzny, chcąc uniemożliwić mu wyjście ze sklepu, ten go zaatakował i uciekł ze skradzionym towarem. Personel sklepu wezwał na miejsce patrol policji. Stróże prawa zabezpieczyli nagrania ze sklepowego monitoringu i przyjęli zawiadomienie o przestępstwie. Szukaniem sprawcy zajęli się kryminalni z III komisariatu.
Bielsko-Biała. Mężczyzna zatrzymany za narkotyki
Złodzieja udało się złapać przypadkiem w poniedziałek (11 stycznia). Uwagę policjantów patrolujących wieczorem ulicę Grunwaldzką, zwrócił zaparkowany na uboczu osobowy golf. W samochodzie znajdował się mężczyzna, który podejrzanie się zachowywał. Podczas kontroli kierowca był bardzo zdenerwowany. Po przeszukaniu okazało się, że miał przy sobie marihuanę. Narkotyki zostały zabezpieczone, a 27-latek został doprowadzony do komisariatu przy ulicy Traugutta. Kiedy zobaczyli go policjanci z bielskiej „trójki”, od razu rozpoznali w nim sprawcę rozboju. 27-latek trafił do policyjnego aresztu, a śledczy zajęli się skompletowaniem przeciwko niemu materiału dowodowego.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie mężczyzna został doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej i posiadania narkotyków. Po sprawdzeniu jego kartoteki kryminalnej wyszło na jaw, że w przeszłości odbywał już karę za rozbój. O jego losie zdecyduje niebawem bielski sąd, który wymierzając karę, weźmie pod osąd, że mężczyzna jest recydywistą.