Beskidy. Uważajcie! Ci na skuterach śnieżnych to nie zawsze goprowcy
Kupują w internecie kamizelkę lub kurtkę albo tworzą ją samodzielnie. Po co? By włożyć na siebie i bezkarnie poruszać się z dużą prędkością po górskich szlakach. Nie dajcie się zwieść, to że tak pędzą nie świadczy o tym, że spieszą z pomocą innym.
Do ratowników beskidzkiego GOPRu coraz częściej docierają niepokojące sygnały o niebezpiecznym zachowaniu kierowców skuterów śnieżnych, którzy szaleją po górskich szlakach. Drogi są rozjeżdżane, a przyroda niszczona. Stwarzają też spore zagrożenie dla turystów.
"Mając na uwadze dobro i bezpieczeństwo turystów informujemy, że wszystkie nadużycia będą zgłaszane na policję" – przestrzegają goprowcy.
Dlatego, wybierając się w góry, pamiętajmy że prawdziwy ratownik zawsze ma na sobie odpowiedni ubiór, zachowuje się zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i ma przy sobie apteczkę. Ponadto, dzwoniąc do stacji centralnej Grupy Beskidzkiej w Szczyrku, możemy się dowiedzieć, czy w danym rejonie został zgłoszony wyjazd ekipy.
Ratowników GOPR, w razie wypadku, można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.